Waco Stany Zjednoczone

thumbnail for this post


Oblężenie Waco

  • Próba podania nakazów przeszukania i aresztowania przez ATF.
  • Próba zakończenia (51-dniowego) oblężenia przez FBI.

Stany Zjednoczone

  • Biuro ds. alkoholu, tytoniu, broni palnej i materiałów wybuchowych (ATF)
  • Federalne Biuro Śledcze (FBI)
  • Texas Ranger Division
  • Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych
  • Gwardia Narodowa Alabamy

Zabito 4 agentów ATF, 16 rannych

6 zabitych 28 lutego; 76 zabitych 19 kwietnia

Oblężenie Waco, znane również jako masakra Waco, było oblężeniem przez organy ścigania kompleksu należącego do sekty religijnej Oddział Davidians. Został przeprowadzony przez rząd federalny Stanów Zjednoczonych, organy ścigania stanu Teksas i wojsko amerykańskie w okresie od 28 lutego do 19 kwietnia 1993 r. Oddział Davidians był prowadzony przez Davida Koresha i miał siedzibę na ranczo Mount Carmel Center w społeczności Axtell. , Teksas, 21 kilometrów na północny wschód od Waco. Podejrzewając grupę składującą nielegalną broń, Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu i Broni Palnej (ATF) uzyskało nakaz przeszukania kompleksu i nakazy aresztowania Koresha, a także kilku wybranych członków grupy.

Incydent rozpoczął się, gdy ATF usiłowała doręczyć nakaz przeszukania i aresztowania rancza. Wybuchła intensywna strzelanina, w wyniku której zginęło czterech agentów rządowych i sześciu Branch Davidians. Po wejściu ATF na teren nieruchomości i niewykonaniu nakazu przeszukania Federalne Biuro Śledcze (FBI) zainicjowało trwające 51 dni oblężenie. W końcu FBI przypuściło atak i zainicjowało atak gazem łzawiącym, próbując zmusić Branch Davidians do opuszczenia rancza. Wkrótce potem Mount Carmel Centre szybko stanęło w płomieniach. W wyniku pożaru zginęło 76 Branch Davidians, w tym 25 dzieci, dwie kobiety w ciąży i sam David Koresh.

Różne źródła kwestionują wydarzenia związane z oblężeniem i atakiem. Szczególne kontrowersje wywołały pochodzenie pożaru; wewnętrzne dochodzenie Departamentu Sprawiedliwości wykazało w 2000 r., że FBI użyło zapalających butli z gazem łzawiącym, ale utrzymywało, że członkowie sekty rozpalili ogień. Nastąpiło to po tym, jak panel badaczy podpaleń doszedł do wniosku, że Dawidowie byli odpowiedzialni za zapalenie go jednocześnie w co najmniej trzech różnych obszarach kompleksu. Wydarzenia, które miały miejsce 13 mil od Waco i oblężenie Ruby Ridge przez organy ścigania mniej niż 12 miesięcy wcześniej, zostały wymienione przez komentatorów jako katalizatory zamachu bombowego w Oklahoma City przez Timothy'ego McVeigha i Terry'ego Nicholsa.

Spis treści

  • 1 Tło
  • 2 Preludium
  • 3 Afidavit Aguilera
  • 4 nalot ATF
    • 4.1 Przygotowania
    • 4.2 28 lutego
  • 5 Oblężenie FBI
  • 6 Ostateczny atak i spalenie Góry Karmel
    • 6.1 Chronologia wydarzeń z 19 kwietnia
  • 7 Następstwa
    • 7.1 Proces i uwięzienie Branch Davidians
    • 7.2 Powództwa cywilne o Branch Davidians
  • 8 Kontrowersje
    • 8.1 Raport Danfortha
  • 9 Sprzęt i siła robocza
    • 9.1 Agencje rządowe
    • 9.2 Branch Davidians
  • 10 Legacy
    • 10.1 Połączenie bombowe w Oklahoma City
    • 10.2 Montana Freeman Siege
    • 10.3 Media przedstawiające Waco
  • 11 Zobacz także
  • 12 Re ferences
  • 13 Bibliografia
    • 13.1 Śledztwa i przesłuchania rządowe
    • 13.2 Postępowanie sądowe
    • 13.3 Książki
    • 13.4 Filmy
    • 13.5 Filmy i amp; Programy telewizyjne
  • 4.1 Przygotowania
  • 4.2 28 lutego
  • 6.1 Chronologia wydarzeń z 19 kwietnia
  • 7.1 Proces i uwięzienie Branch Davidians
  • 7.2 Powództwa cywilne o Branch Davidians
  • 8.1 Raport Danfortha
  • 9.1 Agencje rządowe
  • 9.2 Branch Davidians
  • 10.1 Połączenie bombowe w Oklahoma City
  • 10.2 Oblężenie Montana Freeman
  • 10.3 Media przedstawiające Waco
  • 13.1 Śledztwa i przesłuchania rządowe
  • 13.2 Postępowanie sądowe
  • 13.3 Książki
  • 13.4 Filmy
  • 13.5 Filmy i amp; Programy telewizyjne

Tło

Oddział Davidians (znany również jako „The Branch”) to grupa religijna, która powstała w 1955 r. W wyniku schizmy w Shepherd's Rod (Dawidowie ) po śmierci założyciela Shepherd's Rod Victora Houteffa. Houteff założył Dawidów na podstawie swojego proroctwa o nieuchronnej apokalipsie, obejmującej Drugie Przyjście Jezusa Chrystusa i pokonanie złych armii Babilonu. Kiedy pierwotna grupa Dawidowa zyskała członków, jej przywódcy przeniosli kościół na szczyt wzgórza kilka mil na wschód od Waco w Teksasie, który nazwali Górą Karmel , na cześć góry w Izraelu wspomnianej w Jozuego 19:26 w Stary Testament Biblii.

Kilka lat później przenieśli się ponownie do znacznie większej lokalizacji na wschód od miasta. W 1959 roku wdowa po Wiktorze, Florence Houteff, ogłosiła, że ​​ma nastąpić spodziewany Armageddon, a członkom kazano zebrać się w centrum, aby czekać na to wydarzenie. Wielu z nich budowało domy, inni przebywali w namiotach, ciężarówkach lub autobusach, a większość z nich sprzedawała swój dobytek.

W następstwie niepowodzenia tej przepowiedni kontrola nad miejscem (Mount Carmel Centre) przypadła Benjaminowi Roden, założyciel Branch Davidian Adventist Association (Branch Davidians). Promował inne wierzenia doktrynalne niż te z pierwotnej organizacji adwentystów dnia siódmego Victora Houteffa. Po śmierci Rodena kontrola nad Branch Davidians przeszła na jego żonę Lois Roden. Lois uważała, że ​​ich syn, George Roden, nie nadaje się do objęcia stanowiska proroka. Zamiast tego przygotowała Vernona Wayne'a Howella (później znanego jako David Koresh) na swojego następcę.

W 1984 roku spotkanie doprowadziło do podziału grupy, a Howell przewodził jednej frakcji (nazywając siebie Branch Davidians ) i George Roden prowadzący konkurencyjną frakcję. Po tym rozłamie George Roden prowadził Howella i jego zwolenników z góry Carmel na muszce. Howell i jego grupa przenieśli się do Palestyny ​​w Teksasie.

Po śmierci Lois Roden i spadkobiercy jej majątku w styczniu 1987 r. Howell próbował siłą przejąć kontrolę nad Mount Carmel Center. George Roden wykopał trumnę Anny Hughes z cmentarza Dawidowego i wyzwał Howella na konkurs wskrzeszenia, aby udowodnić, kto jest prawowitym spadkobiercą przywództwa. Howell zamiast tego udał się na policję i stwierdził, że Roden był winny znęcania się nad zwłokami, ale prokuratorzy okręgowi odmówili złożenia oskarżenia bez dowodów.

3 listopada 1987 roku Howell i siedmiu uzbrojonych towarzyszy próbowali dostać się do Góry Carmel chapel, chcąc sfotografować ciało w trumnie jako dowód obciążający. Roden został poinformowany o intruzach i otworzył ogień. Departament szeryfa odpowiedział około 20 minut po strzelaninie, podczas której Roden został ranny. Szeryf Harwell zadzwonił do Howella i powiedział mu, żeby przestał strzelać i poddał się. Howell i jego towarzysze, nazywani przez media „Rodenville Eight”, zostali osądzeni za usiłowanie zabójstwa 12 kwietnia 1988 r. Siedmiu zostało uniewinnionych, a ława przysięgłych powiesiła na werdykcie Howella. Prokuratorzy okręgowi nie zajmowali się dalej tą sprawą.

Mimo wszelkich starań, aby doprowadzić trumnę do sądu, stały sędzia odmówił wykorzystania jej jako dowodu w sprawie. Sędzia Herman Fitts orzekł, że w sali sądowej nie ma miejsca na trumnę, kiedy obrońca Gary Coker zażądał wykorzystania jej jako dowodu w sprawie. Podczas pytań dotyczących tej trumny Roden przyznał się, że trzykrotnie próbował wskrzesić Anne Hughes. Rodenville Eight zostało zmuszonych do niesienia trumny ulicą do furgonetki czekającej na zwłoki.

Czekając na proces, Roden został osadzony w więzieniu pod zarzutem sądowym za używanie wulgarnego języka w kilka pism procesowych. Groził sądowi w Teksasie chorobami przenoszonymi drogą płciową, jeśli sąd wyda orzeczenie na korzyść Howella. Oprócz tych zarzutów Roden został skazany na sześć miesięcy więzienia za wnioski prawne, które złożył w wyraźnym języku. Rodenowi groziło 90 dni więzienia za mieszkanie na tej posiadłości po tym, jak w sprawie z 1979 r. Nakazano mu nie mieszkać na tej nieruchomości ani nazywać siebie przywódcą grupy religijnej. Następnego dnia Perry Jones i kilku innych zwolenników Howella przeniosło się ze swojej siedziby w Palestynie w Teksasie na Mount Carmel. W połowie 1989 roku Roden użył topora, aby zabić Dawidianina o imieniu Wayman Dale Adair, który odwiedził go, aby omówić wizję Adaira, dotyczącą bycia wybranym przez Boga mesjaszem. Został uznany za winnego w ramach obrony szaleństwa i został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. Wkrótce po zaangażowaniu Rodena Howell zebrał pieniądze na spłatę wszystkich zaległych podatków na Górze Carmel należnych od Rodena i przejął prawną kontrolę nad majątkiem. Po tym postępowaniu sądowym w 90-minutowym wywiadzie przeprowadzonym przez adwokata Davida Douglasa Martina odnotowano, że grupa religijna była przed sądem od 1955 roku.

5 sierpnia 1989 Howell wydał Taśma magnetofonowa „New Light”, na której powiedział, że Bóg powiedział mu, aby rozmnażał się z kobietami w grupie, aby założyć „Dom Dawida” jego „specjalnego ludu”. Wiązało się to z wyodrębnieniem w grupie par małżeńskich, które musiały zgodzić się, że tylko on może mieć kontakty seksualne z żonami, a mężczyźni powinni przestrzegać celibatu. Howell powiedział również, że Bóg powiedział mu, aby zaczął budować „Armię dla Boga”, aby przygotować się na koniec dni i zbawienie dla swoich wyznawców.

Howell złożył petycję w Sądzie Najwyższym Stanu Kalifornia w Pomonie 15 maja 1990 r., aby zgodnie z prawem zmienić swoje nazwisko „w celach reklamowych i biznesowych” na Davida Koresha. 28 sierpnia przyznano mu petycję. Do 1992 r. Sprzedano większość gruntów należących do grupy, z wyjątkiem 77 akrów (31 ha) rdzenia. Większość budynków została usunięta lub została uratowana na materiały budowlane do konwersji dużej części głównej kaplicy i wysokiego zbiornika na wodę na mieszkania dla członków grupy. Wielu członków grupy było związanych z Dawidianami od kilku pokoleń, a wielu miało duże rodziny.

Preludium

- Fragment otwierający „The Sinful Messiah”, Waco Tribune-Herald , 27 lutego 1993 roku

27 lutego 1993 roku Waco Tribune-Herald rozpoczął wydawanie serii „The Sinful Messiah” artykułów Marka England i Darlene McCormick, którzy donosili o zarzutach, że Koresh fizycznie znęcał się nad dziećmi w ośrodku i popełnił ustawowy gwałt, biorąc wiele nieletnich narzeczonych. Mówi się również, że Koresh popierał poligamię i ogłosił się żonaty z kilkoma mieszkankami małej społeczności. W gazecie twierdzono, że Koresh ogłosił, że ma prawo do co najmniej 140 żon i że ma prawo żądać, aby którakolwiek z kobiet z grupy była jego, że spłodził co najmniej tuzin dzieci i że niektóre z tych matek zostały narzeczonymi w wieku od 12 do 13 lat.

Oprócz oskarżeń o wykorzystywanie seksualne i wykroczenia, Koresh i jego zwolennicy byli podejrzani o gromadzenie nielegalnej broni. W maju 1992 r. Zastępca naczelny Daniel Weyenberg z departamentu szeryfa hrabstwa McLennan zadzwonił do Biura ds. Alkoholu, Tytoniu i Broni Palnej (ATF), aby powiadomić ich, że z jego biurem skontaktował się lokalny przedstawiciel UPS, zaniepokojony zgłoszeniem lokalnego kierowcy. Kierowca UPS powiedział, że paczka pękła podczas dostawy do rezydencji Branch Davidian, ujawniając broń palną, obojętne łuski granatów i czarny proch.

9 czerwca ATF wszczęło formalne dochodzenie, a tydzień później został sklasyfikowany jako wrażliwy, „tym samym wzywając do wysokiego stopnia nadzoru” zarówno ze strony Houston, jak i centrali. Dokument Inside Waco twierdzi, że śledztwo rozpoczęło się, gdy w 1992 roku ATF zaniepokoiły się doniesieniami o strzelaninach automatycznych pochodzących z kompleksu Carmel. 30 lipca agenci ATF David Aguilera i Skinner odwiedzili Henry'ego McMahona, dealera broni z Branch Davidians, który próbował nakłonić ich do rozmowy telefonicznej z Koreshem. Koresh zaproponował, że pozwoli ATF zbadać broń i dokumenty Branch Davidians i poprosił o rozmowę z Aguilera, ale Aguilera odmówił.

Szeryf Harwell powiedział dziennikarzom o rozmowie z organami ścigania: „Po prostu wyjdź i porozmawiaj z nimi , co jest złego w powiadamianiu ich? ” ATF rozpoczął obserwację z domu po drugiej stronie ulicy od kompleksu na kilka miesięcy przed oblężeniem. Ich ochrona była zauważalnie słaba („studenci” byli po trzydziestce, mieli nowe samochody, nie byli zarejestrowani w lokalnych szkołach i nie trzymali harmonogramu, który pasowałby do jakiegokolwiek legalnego zatrudnienia lub zajęć). Dochodzenie obejmowało wysłanie tajnego agenta Roberta Rodrigueza, którego tożsamość dowiedział się Koresh, chociaż zdecydował się nie ujawniać tego faktu aż do dnia nalotu.

ATF otrzymała nakaz przeszukania, podejrzewając, że Dawidowie modyfikowali broń, aby mieć nielegalną zdolność prowadzenia ognia automatycznego. Były oddział Davidian Marc Breault twierdził, że Koresh miał "dolne części zamka M16" (połączenie komponentów spustu M16 ze zmodyfikowanym dolnym zamkiem AR-15 to, zgodnie z przepisami ATF, "konstruktywne posiadanie" niezarejestrowanego karabinu maszynowego, regulowanego przez właścicieli broni palnej Protection Act of 1986).

Oświadczenie Aguilery

ATF wykorzystała oświadczenie złożone przez Davida Aguilera w celu uzyskania nakazu, który doprowadził do oblężenia Waco. Oficjalna data złożenia tego oświadczenia to 25 lutego 1993 r. Podobno wstępne dochodzenie rozpoczęło się w czerwcu 1992 r., Kiedy pracownik poczty poinformował szeryfa hrabstwa McLennan, że uważa, iż dostarcza materiały wybuchowe do magazynu amunicji i broni, którego właścicielem i operatorem jest Branch Davidians. Ten sklep o nazwie „Mag-Bag” został zidentyfikowany przez wspomnianego pracownika poczty jako podejrzany w dostawach. Poczta kontynuowała dostawy do Mt. Carmel Centre i donosiło, że widziało załogowe stanowiska obserwacyjne; w oświadczeniu pod przysięgą stwierdza, że ​​uważał, że na tych stanowiskach obserwacyjnych był uzbrojony personel.

Szeryf hrabstwa McLennan został powiadomiony w maju i czerwcu tego roku o dwóch przypadkach granatów obojętnych, czarnego prochu, 90 funtów sproszkowanego aluminium i 30–40 tekturowych tub. Ponadto szeryf zauważył kolejną wysyłkę sześćdziesięciu magazynów AR-15 / M-16 (stanag), do których Aguilera złożył oświadczenie: „Brałem udział w wielu sprawach, w których oskarżeni po stosunkowo prostym procesie konwertowali AR-15 pół - karabiny automatyczne do w pełni automatycznych karabinów typu M-16 ”, aby uzasadnić udział ATF w tej sprawie.

W listopadzie 1992 roku miejscowy rolnik zgłosił szeryfowi, że słyszał strzały z karabinu maszynowego . - Słysząc to - powiedział - był to prawdopodobnie karabin maszynowy kalibru .50 i kilka M-16. Ten rolnik twierdził, że dobrze zna karabiny maszynowe, odbywając zamorskie tournee w armii Stanów Zjednoczonych. Oświadczenie zakończyło się, gdy Aguilera zweryfikował historię poprzez wywiady przeprowadzone z powiązanymi stronami i sklepami z bronią, w których Mag-Bag kupował przedmioty. Wśród tych pozycji było ponad czterdzieści pięć górnych odbiorników AR-15 i pięć górnych odbiorników M-16, które Aguilera napisał: „Te zestawy zawierają wszystkie części pistoletu M-16 z wyjątkiem dolnego odbiornika, który jest„ bronią palną ”. „zgodnie z prawem”, przyznając, że ani skargi dotyczące hałasu, ani zamówione produkty nie były koniecznie nielegalne.

nalot ATF

Przygotowania

Korzystanie z oświadczenia złożonego przez Aguilerę twierdząc, że Dawidianie naruszyli prawo federalne, ATF uzyskało nakazy przeszukania i aresztowania Koresha i konkretnych zwolenników pod zarzutem broni, powołując się na wiele zgromadzonych broni. Nakaz przeszukania nakazał przeszukanie „w dniu 28 lutego 1993 r. Lub wcześniej”, w ciągu dnia między 6:00 a 22:00. ATF twierdziło, że Koresh prawdopodobnie prowadził laboratorium metamfetaminy, aby ustanowić nexus narkotykowy i uzyskać zasoby wojskowe w ramach wojny z narkotykami. Chociaż śledztwo ATF „skupiało się na naruszeniach broni palnej, a nie na nielegalnych narkotykach”, ATF zwrócił się o pomoc do DEA i Departamentu Obrony „powołując się na związek narkotykowy” w oparciu o 1) niedawną dostawę do związku „chemikaliów, narzędzi i wyrobów szklanych ", 2) pisemne zeznanie od mieszkańca byłego kompleksu, w którym twierdzi, że" Howell powiedział mu, że handel narkotykami jest pożądanym sposobem na zdobycie pieniędzy ", 3) kilku obecnych mieszkańców, którzy" byli wcześniej zaangażowani w narkotyki ", 4) dwóch byłych mieszkańców, którzy zostali uwięzieni za przestępstwa związane z handlem narkotykami oraz 5) Obrazy termiczne przelotów Gwardii Narodowej pokazujące „gorący punkt wewnątrz kompleksu, prawdopodobnie wskazujący na laboratorium metamfetaminy”. Chociaż pierwotny wniosek o pomoc został początkowo zatwierdzony, dowódca oddziału sił specjalnych zakwestionował wniosek, a ATF uzyskała jedynie ośrodek szkoleniowy w Fort Hood w Teksasie od 25 lutego do 27 lutego z inspekcjami bezpieczeństwa torów szkoleniowych oraz przeszedł jedynie szkolenie i sprzęt medyczny i komunikacyjny.

ATF zaplanował nalot na poniedziałek, 1 marca 1993 roku, pod kryptonimem „Showtime”. ATF twierdziło później, że nalot został przesunięty o jeden dzień w górę, do 28 lutego 1993 r., W odpowiedzi na serię artykułów Waco Tribune-Herald „The Sinful Messiah” (które ATF próbowało zapobiec publikacji). Począwszy od 1 lutego agenci ATF odbyli trzy spotkania z personelem Tribune-Herald w sprawie opóźnienia w publikacji „The Sinful Messiah”. Po raz pierwszy ATF poinformowało gazetę, że nalot odbędzie się 22 lutego, który zmieniono na 1 marca, a następnie ostatecznie na nieokreślony termin. Agenci ATF uznali, że gazeta wstrzymała się z publikacją na prośbę ATF przez co najmniej trzy tygodnie. Podczas spotkania 24 lutego pomiędzy pracownikami Tribune-Herald a agentem ATF Phillipem Chojanckim i dwoma innymi agentami, ATF nie mógł dać dziennikarzom jasnego pojęcia, jakie działania zostały zaplanowane i kiedy. Tribune-Herald poinformował ATF, że wydaje serię, która zawierała artykuł redakcyjny wzywający władze lokalne do działania. Personel Tribune-Herald dowiedział się o zbliżającym się nalocie po tym, jak pierwsza część „The Sinful Messiah” pojawiła się już 27 lutego.

Chociaż ATF wolała aresztować Koresha kiedy był poza Mount Carmel, planiści otrzymywali niedokładne informacje, że Koresh rzadko ją opuszczał. Członkowie Branch Davidian byli dobrze znani lokalnie i utrzymywali serdeczne stosunki z innymi miejscowymi. Branch Davidians częściowo utrzymywali się z handlu na pokazach broni i zadbali o odpowiednie dokumenty, aby upewnić się, że ich transakcje są legalne. Oddział Davidian Paul Fatta był federalnym licencjonowanym sprzedawcą broni palnej, a grupa prowadziła handel detaliczny bronią zwany Mag Bag. Kiedy dotarły przesyłki do Mag Bag, podpisali je Fatta, Steve Schneider lub Koresh. W poranek nalotu Paul Fatta i jego syn Kalani byli w drodze na pokaz broni w Austin w Teksasie, aby prowadzić interesy.

28 lutego

ATF próbowała wykonać nakaz przeszukania w niedzielę rano, 28 lutego 1993 r. Lokalny szeryf na kasetach magnetofonowych nadawanych po incydencie powiedział, że nie został powiadomiony o nalocie. Pomimo informacji, że Branch Davidians wiedzieli o zbliżającym się nalocie, dowódca ATF rozkazał go kontynuować, mimo że ich plan polegał na dotarciu do kompleksu bez uzbrojenia i przygotowania Branch Davidians. Chociaż nie jest to standardowa procedura, agenci ATF mieli zapisaną grupę krwi na ramionach lub szyi po opuszczeniu miejsca postoju i przed nalotem, ponieważ wojsko zaleciło to, aby ułatwić szybkie transfuzje krwi w przypadku kontuzji. ​​

Jakakolwiek przewaga zaskoczenia została utracona, gdy reporter KWTX-TV, który został powiadomiony o nalocie, zapytał o wskazówki od przewoźnika pocztowego US Postal Service, który przypadkowo był szwagrem Koresha. Następnie Koresh powiedział tajnemu agentowi ATF Robertowi Rodriguezowi, że wiedzieli, że nalot jest bliski. Rodriguez przeniknął do Branch Davidians i ze zdumieniem stwierdził, że jego przykrywka została zdmuchnięta. Agent wymówił się i opuścił teren. Zapytany później, co robili Branch Davidians, kiedy opuszczał obóz, Rodriguez odpowiedział: „Modlili się”. Ocaleni z gałęzi Davidian napisali, że Koresh rozkazał wybranym poplecznikom, aby rozpoczęli zbrojenie i zajęli pozycje obronne, podczas gdy kobietom i dzieciom kazano ukryć się w swoich pokojach. Koresh powiedział im, że spróbuje porozmawiać z agentami, a to, co stanie się później, będzie zależało od ich intencji. ATF przybył o 9:45 w konwoju cywilnych pojazdów, w których znajdował się umundurowany personel w wyposażeniu taktycznym typu SWAT.

Agenci ATF stwierdzili, że słyszeli strzały dochodzące z terenu, podczas gdy ocaleni z Oddziału Davidian twierdzili, pierwsze strzały pochodziły od agentów ATF na zewnątrz. Sugerowanym powodem mogło być przypadkowe wystrzelenie broni, prawdopodobnie przez agenta ATF, powodując, że ATF zareagował ogniem z broni automatycznej. Inne doniesienia mówią, że pierwsze strzały oddała „ekipa psów” ATF wysłana w celu zabicia psów z hodowli Branch Davidian. Trzy helikoptery Armii Gwardii Narodowej były używane do odwracania uwagi powietrznej i wszystkie przyjęły ostrzał. Podczas pierwszych strzałów Koresh został ranny, postrzelony w rękę i brzuch. W ciągu minuty od rozpoczęcia nalotu oddział Davidian Wayne Martin wezwał służby ratunkowe, prosząc je o zaprzestanie strzelania. Martin poprosił o zawieszenie broni i nagrał go na taśmach, mówiąc: „Nadchodzą znowu!”. oraz: „To oni strzelają! To nie my!”

Pierwszą ofiarą ATF był agent, który przedostał się na zachodnią stronę budynku, zanim został ranny. Agenci szybko schowali się i strzelili do budynków, podczas gdy helikoptery rozpoczęły swoją zmianę kierunku i przeleciały nisko nad kompleksem, 350 stóp (105 m) od budynku. Oddział Davidians ostrzelał helikoptery i uderzył w nie, nie raniąc załogi, a helikoptery natychmiast przerwały misję i wylądowały. Po wschodniej stronie kompleksu agenci wyciągnęli dwie drabiny i ustawili je pod ścianą budynku. Następnie agenci weszli na dach, aby zabezpieczyć go, aby dostać się do pokoju Koresha i magazynu broni. Na zachodnim stoku dachu trzech agentów dotarło do okna Koresha i kucnęło obok niego, gdy znaleźli się pod ostrzałem. Jeden agent został zabity, a inny ranny. Trzeci agent przedarł się przez szczyt dachu i dołączył do innych agentów próbujących wejść do pomieszczenia z bronią. Okno zostało wybite, do środka wrzucono granat ogłuszający i trzech agentów weszło do pomieszczenia z bronią. Kiedy inny próbował ich śledzić, grad kul przedarł się przez ścianę i zranił go, ale udało mu się dotrzeć do drabiny i zsunąć w bezpieczne miejsce. Agent strzelał ze strzelby w Branch Davidians, dopóki nie został trafiony w głowę przez ogień zwrotny i zabity. W pomieszczeniu z bronią agenci zabili Branch Davidian i odkryli skład broni, ale potem dostali się pod ciężki ostrzał; dwóch zostało rannych. Gdy uciekli, trzeci agent położył się, osłaniając ogień, zabijając Branch Davidian. Uciekając, uderzył głową w drewnianą belkę nośną i spadł z dachu, ale przeżył. Agent na zewnątrz zapewnił im ogień osłonowy, ale został postrzelony przez Branch Davidian i natychmiast zabity. Dziesiątki agentów ATF schroniło się, wielu za pojazdami Branch Davidian, i wymienili ogień z Branch Davidians. Liczba rannych ATF wzrosła, a agent został zabity przez ostrzał z kompleksu, gdy agenci strzelali do Branch Davidian, który znajdował się na szczycie wieży ciśnień. Wymiana ognia trwała, ale po 45 minutach nalotu strzelanina zaczęła zwalniać, gdy agenci zaczęli kończyć się amunicja. Zdjęcia trwały dwie godziny.

Porucznik szeryfa Lynch z wydziału szeryfa hrabstwa McLennan skontaktował się z ATF i wynegocjował zawieszenie broni. Szeryf Harwell stwierdza w dokumencie Williama Gazeckiego Waco: The Rules of Engagement , że agenci ATF wycofali się dopiero po wyczerpaniu amunicji. Agent ATF, Chuck Hustmyre, napisał później: „Po około 45 minutach strzelaniny głośność wystrzałów w końcu zaczęła słabnąć. Kończyła się nam amunicja. Davidians mieli jednak pod dostatkiem”. W sumie czterech agentów ATF (Steve Willis, Robert Williams, Todd McKeehan i Conway Charles LeBleu) zginęło podczas strzelaniny. Kolejnych 16 zostało rannych. Po zawieszeniu broni, Branch Davidians pozwolili na ewakuację zabitych i rannych ATF i wstrzymali ogień podczas odwrotu ATF.

Pięciu członków Branch Davidians zabitych w nalocie to Winston Blake, Peter Gent, Peter Hipsman, Perry Jones i Jaydean Wendell; dwóch zginęło z rąk Oddziału Dawidowego po tym, jak zostali ranni. Ich ciała pochowano na tym terenie. Prawie sześć godzin po zawieszeniu broni o 11:30 Michael Schroeder został zastrzelony przez agentów ATF, którzy twierdzili, że strzelał z pistoletu do agentów, gdy próbował ponownie wejść na teren z Woodrowem Kendrickiem i Normanem Allisonem.

Raport Alana A. Stone'a stwierdza, że ​​Branch Davidians nie zaatakowali ATF i że "najwyraźniej nie zmaksymalizowali zabijania agentów ATF", wyjaśniając, że byli raczej "zdesperowanymi fanatykami religijnymi spodziewającymi się apokaliptycznego zakończenia, w którym byli przeznaczeni umrzeć w obronie swojej świętej ziemi i przeznaczonej do osiągnięcia zbawienia. " W raporcie federalnym z 1999 roku zanotowano:

Gwałtowne tendencje niebezpiecznych sekt można podzielić na dwie ogólne kategorie - przemoc obronną i przemoc ofensywną. Przemoc obronna jest wykorzystywana przez sekty do obrony kompleksu lub enklawy, która została stworzona specjalnie w celu wyeliminowania większości kontaktów z dominującą kulturą. Starcie w 1993 roku w Waco w Teksasie w kompleksie Branch Davidian jest przykładem takiej przemocy obronnej. Historia pokazała, że ​​grupy, które chcą wycofać się z dominującej kultury, rzadko działają w oparciu o swoje przekonania, że ​​nadszedł koniec, chyba że zostaną sprowokowane.

Oblężenie FBI

Agenci ATF nawiązali kontakt z Koreshem i innymi wewnątrz kompleksu po ich wycofaniu. FBI przejęło dowództwo wkrótce po śmierci agentów federalnych, delegując Jeff'a Jamara, szefa biura terenowego Biura w San Antonio, na stanowisko dowódcy placówki. Na czele FBI Hostage Rescue Team (HRT) stał dowódca HRT Richard Rogers, który wcześniej był krytykowany za swoje czyny podczas incydentu z Ruby Ridge. Podobnie jak w Ruby Ridge, Rogers często zastępował dowódcę placówki w Waco i mobilizował zespoły taktyczne Niebieskiego i Złotego HRT do tego samego miejsca, co ostatecznie wywołało presję na taktyczne rozwiązanie sytuacji z powodu braku rezerw HRT.

Na początku Dawidianie mieli kontakt telefoniczny z lokalnymi mediami, a Koresh udzielał wywiadów telefonicznych. FBI przerwało komunikację Dawida ze światem zewnętrznym. Przez następne 51 dni komunikację z osobami wewnątrz prowadziła telefoniczna grupa 25 negocjatorów FBI. W końcowym raporcie Departamentu Sprawiedliwości stwierdzono, że negocjatorzy skrytykowali dowódców taktycznych za podcinanie negocjacji.

W ciągu pierwszych kilku dni FBI wierzyło, że dokonali przełomu, gdy negocjowali z Koreshem porozumienie, że Branch Davidians będzie pokojowo opuścić teren w zamian za wiadomość nagraną przez Koresha, nadawaną w ogólnokrajowym radiu. Transmisja została nadana, ale Koresh powiedział negocjatorom, że Bóg kazał mu zostać w budynku i „czekać”. Mimo to wkrótce potem negocjatorom udało się ułatwić uwolnienie bez rodziców 19 dzieci w wieku od 5 miesięcy do 12 lat. W budynku pozostało jednak 98 osób. Dzieci były następnie przesłuchiwane przez FBI i Texas Rangers, niektóre z nich przez kilka godzin. Podobno dzieci były wykorzystywane fizycznie i seksualnie na długo przed impasem. To było główne uzasadnienie, jakie FBI (zarówno prezydentowi Billowi Clintonowi, jak i prokuratorowi generalnemu Janet Reno) przedstawiło jako główne uzasadnienie przeprowadzenia ataków gazem łzawiącym, aby zmusić oddział Davidians do opuszczenia kompleksu.

Podczas oblężenia FBI wysłał kamerę wideo do Branch Davidians. Na taśmie wideo nakręconej przez zwolenników Koresha, Koresh przedstawił swoje dzieci i swoje „żony” negocjatorom FBI, w tym kilku nieletnim, którzy twierdzili, że mają dzieci spłodzone przez Koresha. (Koresh był ojcem prawdopodobnie 14 dzieci, które przebywały z nim w kompleksie.) Kilku Branch Davidians złożyło oświadczenia na nagraniu. Dziewiątego dnia, w poniedziałek, 8 marca, Branch Davidians wysłali kasetę wideo, aby pokazać FBI, że nie ma zakładników, ale każdy przebywał wewnątrz z własnej woli. Ten film zawierał również wiadomość od Koresha.

Dziennik negocjatorów wykazał, że - podczas przeglądu taśmy - istniała obawa, że ​​jej udostępnienie mediom wzbudzi współczucie dla Koresha i Branch Davidians. Filmy pokazały również 23 dzieci, które nadal znajdują się na terenie kompleksu, a profesjonaliści zajmujący się opieką nad dziećmi na zewnątrz byli przygotowani do opieki nad tymi dziećmi, jak również z poprzednimi 19 zwolnionymi. W miarę kontynuowania oblężenia Koresh negocjował więcej czasu, rzekomo po to, aby mógł napisać dokumenty religijne, które musiał wypełnić przed poddaniem się. Jego rozmowy - pełne biblijnych wyobrażeń - zraziły federalnych negocjatorów, którzy traktowali sytuację jako kryzys zakładników. Między sobą zespoły negocjacyjne zaczęły nazywać słowa Koresha „biblijnym bełkotem”.

W miarę trwania oblężenia w FBI rozwinęły się dwie frakcje, z których jedna wierzyła, że ​​negocjacje są odpowiedzią, a druga siłą. Coraz bardziej agresywne techniki były używane do próby wyparcia Branch Davidians. Na przykład pozbawienie mieszkańców snu przez całonocne transmisje nagrań samolotów odrzutowych, muzyki pop, śpiewów i krzyków zabijanych królików. Na zewnątrz kompleksu patrolowało dziewięć pojazdów bojowych Bradley przewożących granaty z gazem łzawiącym M651 CS i amunicję Ferret oraz pięć pojazdów bojowych M728 otrzymanych od armii amerykańskiej. Pojazdy opancerzone były używane do niszczenia ogrodzeń i budynków gospodarczych oraz miażdżenia samochodów należących do Branch Davidians. Pojazdy opancerzone wielokrotnie przejeżdżały nad grobem Branch Davidian Peter Gent pomimo protestów Branch Davidians i negocjatorów.

Dwa z trzech zbiorników na wodę na dachu głównego budynku zostały uszkodzone podczas początkowej ATF nalot. Ostatecznie FBI odciąło całą energię i wodę do kompleksu, zmuszając tych, którzy są w środku, do przetrwania dzięki wodzie deszczowej i zgromadzonym wojskowym racjom MRE. Krytyka została później zniesiona przez adwokata Schneidera, Jacka Zimmermana, co do taktyki użycia dźwięku zakłócającego sen i spokój przeciwko oddziałom Davidians: „Chodziło o to, że próbowali zakłócić sen i próbowali zabrać kogoś, kto na początku uważali, że są niestabilni i próbowali doprowadzić go do szaleństwa. A potem oszaleli, bo robi coś, co ich zdaniem jest irracjonalne! ”

Pomimo coraz bardziej agresywnej taktyki, Koresh zamówił grupa zwolenników do opuszczenia. Jedenaście osób odeszło i zostało aresztowanych jako materialni świadkowie, w tym jedna osoba oskarżona o spisek w celu morderstwa. Gotowość dzieci do pozostania z Koreshem przeszkadzała negocjatorom, którzy nie byli przygotowani do pracy nad religijnym zapałem Branch Davidians. Jednak w miarę trwania oblężenia dzieci były świadome, że wcześniejsza grupa dzieci, która wyjechała z kilkoma kobietami, została natychmiast oddzielona, ​​a kobiety aresztowane.

Podczas oblężenia kilku naukowców badających apokaliptycyzm w grupy religijne usiłowały przekonać FBI, że taktyka oblężnicza stosowana przez agentów rządowych tylko wzmocni wrażenie w Branch Davidians, że byli oni częścią biblijnej konfrontacji „końca czasów”, która miała znaczenie kosmiczne. To prawdopodobnie zwiększyłoby szanse na gwałtowny i śmiertelny wynik. Religijni uczeni zwrócili uwagę, że przekonania grupy mogły wydawać się skrajne, ale dla Branch Davidians ich przekonania religijne miały głębokie znaczenie i byli gotowi za nich umrzeć.

Dyskusje Koresha z zespół negocjacyjny stawał się coraz trudniejszy. Głosił, że jest powtórnym przyjściem Chrystusa i jego ojciec w niebie nakazał mu pozostać w obozie. Na tydzień przed atakiem 19 kwietnia planiści FBI rozważali użycie snajperów do zabicia Davida Koresha i prawdopodobnie innych kluczowych członków Branch Davidians. FBI wyraziło zaniepokojenie, że Branch Davidians może popełnić masowe samobójstwo, tak jak miało to miejsce w 1978 roku w kompleksie Jima Jonesa w Jonestown. Koresh wielokrotnie zaprzeczał jakimkolwiek planom masowego samobójstwa w konfrontacji z negocjatorami podczas impasu, a ludzie opuszczający kompleks nie widzieli żadnego takiego przygotowania.

Ostateczny atak i spalenie Góry Karmel

Nowo mianowana prokurator generalna USA Janet Reno zatwierdziła zalecenia zespołu ratunkowego FBI dla zakładników, aby zorganizować napad, po tym, jak usłyszała, że ​​warunki się pogarszają i że dzieci są maltretowane na terenie kompleksu. Reno przedstawił sprawę FBI prezydentowi Clintonowi. Przypominając o oblężeniu Arkansas z 19 kwietnia 1985 r., The Covenant, The Sword and the Arm of the Arm (CSAL) (które zostało zakończone bez utraty życia blokadą bez terminu), prezydent Clinton zasugerował podobną taktykę przeciwko Branch Davidians . Reno odparł, że grupa ratownicza zakładników FBI była zmęczona czekaniem; że impas kosztuje milion dolarów tygodniowo; że Branch Davidians może wytrzymać dłużej niż CSAL; oraz że szanse na seksualne wykorzystywanie dzieci i masowe samobójstwa były bliskie. Clinton wspominał później: „W końcu powiedziałem jej, że jeśli uzna, że ​​to właściwe, może iść dalej”. W ciągu następnych kilku miesięcy Janet Reno, jako powód zatwierdzenia ostatniego ataku gazowego, różniła się od jej początkowego twierdzenia, że ​​zespół ratowniczy zakładników FBI powiedział jej, że Koresh seksualnie wykorzystuje dzieci i bije niemowlęta (zespół ratunkowy FBI zaprzeczył później dowodom wykorzystywania dzieci podczas impasu) do jej twierdzenia, że ​​„Niezorganizowana Milicja Stanów Zjednoczonych” Lindy Thompson była w drodze do Waco „albo pomóc Koreshowi, albo go zaatakować”.

Napaść miała miejsce 19 kwietnia, 1993. Ponieważ Branch Davidians był silnie uzbrojony, broń FBI Hostage Rescue Team zawierała karabiny kalibru .50 (12,7 mm) i opancerzone pojazdy bojowe (CEV). CEV użyły materiałów wybuchowych do wybicia dziur w ścianach budynków kompleksu, aby mogli wpompować gaz CS („gaz łzawiący”) i spróbować wypchnąć oddział Dawidianów bez szkody dla nich. Podany plan przewidywał pompowanie większej ilości gazu w ciągu dwóch dni w celu zwiększenia ciśnienia. Oficjalnie nie można było dokonać zbrojnego ataku. Głośniki miały być użyte do poinformowania Branch Davidians, że nie będzie napadu z bronią w ręku i poproszenia, aby nie strzelali do pojazdów. Według FBI, agenci Ekipy Ratowniczej otrzymali pozwolenie na zwrot każdego nadchodzącego ognia, ale 19 kwietnia agenci federalni nie oddali żadnych strzałów. Kiedy kilku Branch Davidians otworzyło ogień, odpowiedzią FBI Hostage Rescue Team było tylko zwiększenie ilości. używanego gazu.

Zespół ratowniczy zakładników FBI wystrzelił 40-milimetrowy (1,6 cala) granat CS z wyrzutni granatów M79. Bardzo wcześnie rano grupa ratownicza FBI dla zakładników wystrzeliła dwa pociski wojskowe M651 na plac budowy Branch Davidian. Około południa zespół ratowniczy zakładników FBI zaczął brakować amunicji 40 mm Ferret CS i poprosił kapitana Texas Ranger Davida Byrnesa o naboje z gazem łzawiącym. Naboje z gazem łzawiącym zakupione w firmie „F” w Waco okazały się bezużyteczne i zostały zwrócone do biura firmy „F”. Amunicja 40 mm odzyskana przez Texas Rangers w Waco zawierała dziesiątki plastikowych amunicji Ferret Model SGA-400 Liquid CS, dwa metalowe pociski pirotechniczne z gazem łzawiącym M651E1, dwa metalowe granaty dźwiękowe i błyskowe NICO Pyrotechnik oraz flary oświetlające spadochron. Po ponad sześciu godzinach żaden Branch Davidians nie opuścił budynku, zamiast tego schronił się w podziemnym pomieszczeniu z bloków betonowych („bunkrze”) wewnątrz budynku lub użył masek gazowych.

Około południa wybuchły trzy pożary. prawie jednocześnie w różnych częściach budynku i szybko się rozprzestrzeniają; Materiał filmowy z pożaru był transmitowany na żywo przez ekipy telewizyjne. Rząd utrzymuje, że pożary zostały celowo wzniecone przez Branch Davidians. Niektórzy ocaleni z Branch Davidian utrzymują, że pożary zostały przypadkowo lub celowo wywołane przez napaść.

Tylko dziewięć osób opuściło budynek podczas pożaru. Pozostali mieszkańcy Branch Davidians, w tym dzieci, zostali pogrzebani żywcem przez gruz, uduszeni lub rozstrzelani. Wielu zginęło w wyniku wdychania dymu lub tlenku węgla oraz innych przyczyn, gdy budynek ogarnął ogień. Według FBI, Steve Schneider - główny pomocnik Koresha - zastrzelił Koresha, a potem siebie. W sumie zginęło 76 osób. W magazynie „bunkra” znaleziono duże skupisko ciał, broni i amunicji. Raport badacza podpaleń Texas Rangers zakłada, że ​​wielu okupantom odmówiono ucieczki od wewnątrz lub odmówiono ucieczki, dopóki ucieczka nie była możliwa. Wspomina również, że szczątki konstrukcyjne z operacji naruszenia na zachodnim końcu budynku mogły zablokować możliwą drogę ucieczki przez system tuneli. Niezależne dochodzenie przeprowadzone przez dwóch ekspertów z Wydziału Inżynierii Ochrony Przeciwpożarowej Uniwersytetu Maryland wykazało, że mieszkańcy kompleksu mieli wystarczająco dużo czasu, aby uciec przed pożarem, jeśli chcieli.

Sekcja zwłok ujawniła, że ​​niektóre kobiety i dzieci znalezione pod zawaloną betonową ścianą magazynu zmarły z powodu obrażeń czaszki. Zdjęcia z sekcji zwłok innych dzieci zamkniętych w pozornie spazmatycznych pozach śmierci są zgodne z zatruciem cyjankiem, jednym z wyników wywołanych spalaniem gazu CS. Raport Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wskazywał, że tylko w jednym organizmie były ślady benzenu, jednego ze składników gazu CS rozproszonego w rozpuszczalniku, ale wstawianie gazu zakończyło się prawie godzinę przed wybuchem pożaru i wystarczyło czasu na rozpuszczalniki. rozproszyć się z ciał Branch Davidians, którzy wdychali gaz łzawiący. Z autopsji wynika również, że co najmniej 20 Branch Davidians zostało zastrzelonych, w tym Koresh, a także pięcioro dzieci w wieku poniżej 14 lat. Trzyletni Dayland Gent został dźgnięty w klatkę piersiową. Lekarz sądowy, który przeprowadził sekcje zwłok, uważał, że te zgony były zabójstwami z litości popełnionymi przez oddział Davidians uwięzionych w pożarze bez możliwości ucieczki. Ekspert zatrudniony przez Biuro Radców Specjalnych Stanów Zjednoczonych stwierdził, że wiele ran postrzałowych „sprzyja samozniszczeniu albo przez jawne samobójstwo, egzekucję dobrowolną (samobójstwo przez pełnomocnika) lub, co mniej prawdopodobne, egzekucję przymusową”.

Chronologia wydarzeń z 19 kwietnia

Następstwa

Nowy dyrektor ATF, John Magaw, skrytykował kilka aspektów nalotu ATF. Magaw sporządził raport Departamentu Skarbu „Blue Book” dotyczący Waco, który wymagał lektury dla nowych agentów. Raport Rządowego Biura Odpowiedzialności z 1995 r. Dotyczący użycia siły przez federalne organy ścigania zauważył, że „Na podstawie raportu Departamentu Skarbu dotyczącego operacji Waco oraz opinii ekspertów ds. Operacji taktycznych i własnego personelu ATF zdecydowało w październiku 1995 r., Że dynamiczne wejście będzie tylko być zaplanowane po rozważeniu wszystkich innych opcji i rozpoczęciu odpowiedniego dostosowywania jego szkolenia. ”

Nic nie pozostało z budynków poza betonowymi elementami fundamentów, ponieważ cały teren został wyburzony dwa tygodnie po zakończeniu oblężenie. Na miejscu znajduje się tylko mała kaplica, zbudowana wiele lat po oblężeniu.

Proces i uwięzienie Branch Davidians

Wydarzenia w Mount Carmel stały się impulsem do wszczęcia postępowania karnego i cywilnego. W dniu 3 sierpnia 1993 r. Federalne wielkie ławy przysięgłych zwróciły aktu oskarżenia z dziesięciu zarzutów przeciwko 12 ocalałym Branch Davidians. Wielka ława przysięgłych zarzuciła, między innymi, że Branch Davidians spiskowali, pomagali i pomagali w zabójstwie funkcjonariuszy federalnych, a także bezprawnie posiadali i używali różnych rodzajów broni palnej. Rząd oddalił zarzuty postawione jednemu z 12 Branch Davidians zgodnie z ugodą.

Po procesie z ławą przysięgłych, który trwał prawie dwa miesiące, jury uniewinniło czterech z Branch Davidians z wszystkich zarzutów. Ponadto ława przysięgłych uniewinniła wszystkich członków Branch Davidians z zarzutów związanych z morderstwem, ale skazała pięciu z nich na podstawie mniejszych zarzutów, w tym pomoc w dobrowolnym zabójstwie agentów federalnych. Ośmiu Branch Davidians zostało skazanych za broń palną.

Skazany Branch Davidians, który otrzymał wyroki do 40 lat, to:

  • Kevin A. Whitecliff - skazany z dobrowolnego zabójstwo i użycie broni palnej podczas popełnienia przestępstwa.
  • Jaime Castillo - skazany za dobrowolne zabójstwo i użycie broni palnej podczas przestępstwa.
  • Paul Gordon Fatta - skazany za zmowę posiadania karabinów maszynowych i pomoc przywódcy Branch Davidian Davidowi Koreshowi w posiadaniu karabinów maszynowych.
  • Renos Lenny Avraam (obywatel Wielkiej Brytanii) - skazany za dobrowolne spowodowanie śmierci i użycie broni palnej podczas przestępstwa.
  • Graeme Leonard Craddock ( Obywatel Australii) - skazany za posiadanie granatu i używanie lub posiadanie broni palnej podczas przestępstwa.
  • Brad Eugene Branch - skazany za dobrowolne zabójstwo i użycie broni palnej podczas przestępstwa.
  • Livingstone Fagan (obywatel Wielkiej Brytanii) - skazany za dobrowolne spowodowanie śmierci i użycie broni palnej podczas przestępstwa.
  • Ruth Riddl e (obywatel Kanady) - skazany za używanie lub noszenie broni podczas popełnienia przestępstwa.
  • Kathryn Schroeder - skazana na trzy lata po przyznaniu się do winy na zmniejszony zarzut siłowego oporu w aresztowaniu.

Sześciu z ośmiu mieszkańców Oddziału Dawidowego odwołało się zarówno od wyroków, jak i przekonań. Podnieśli szereg kwestii, kwestionując konstytucyjność zakazu posiadania karabinów maszynowych, instrukcje ławy przysięgłych, sposób prowadzenia rozprawy przez sąd rejonowy, wystarczalność dowodów oraz wydane kary. Sąd Apelacyjny Stanów Zjednoczonych dla Piątego Okręgu uchylił wyroki oskarżonych za użycie karabinów maszynowych, stwierdzając, że sąd okręgowy nie stwierdził, iż „aktywnie używali” broni, ale pozostawił wyroki niezakłócone pod wszystkimi innymi względami, w Stanach Zjednoczonych przeciwko Branch, 91 F.3d 699 (5 okr. 1996), cert. zaprzeczył (1997).

W areszcie sąd okręgowy stwierdził, że oskarżeni czynnie używali karabinów maszynowych i ponownie skazał pięciu z nich na wysokie kary więzienia. Oskarżeni ponownie wnieśli apelację. Piąty Okręgowy Sąd Apelacyjny potwierdził. Branch Davidians naciskał na tę kwestię przed Sądem Najwyższym Stanów Zjednoczonych. Sąd Najwyższy zmienił zdanie, uznając, że termin „karabin maszynowy” w stosownym ustawie tworzy element przestępstwa do ustalenia przez ławę przysięgłych, a nie czynnik karny do ustalenia przez sędziego, jak miało to miejsce w sądzie. 19 września 2000 r. Sędzia Walter Smith postępował zgodnie z instrukcjami Sądu Najwyższego i odciął 25 lat od wyroku pięciu skazanych Branch Davidians i pięć lat od wyroku innego. Wszyscy członkowie Branch Davidians zostali zwolnieni z więzienia w lipcu 2007 r.

Podczas oblężenia członków Branch Davidians było trzydziestu trzech obywateli brytyjskich. Dwudziestu czterech z nich znalazło się wśród 80 ofiar śmiertelnych w Branch Davidian (w nalocie 28 lutego i napadzie z 19 kwietnia), w tym co najmniej jedno dziecko. Dwóch kolejnych obywateli brytyjskich, którzy przeżyli oblężenie, zostało natychmiast aresztowanych jako „materialnych świadków” i uwięzionych bez procesu przez miesiące. Derek Lovelock był przetrzymywany w więzieniu hrabstwa McLennan przez siedem miesięcy, często w izolatce. Livingstone Fagan, inny obywatel brytyjski, który był jednym z skazanych i uwięzionych, mówi, że był wielokrotnie bity z rąk funkcjonariuszy więziennych, zwłaszcza w Leavenworth. Tam Fagan twierdzi, że został oblany w swojej celi zimną wodą z węża wysokociśnieniowego, po czym wentylator przemysłowy został umieszczony na zewnątrz celi, wysadzając go zimnym powietrzem. Fagan był wielokrotnie przenoszony między co najmniej dziewięcioma różnymi obiektami. Był przeszukiwany za każdym razem, gdy wykonywał ćwiczenia, więc odmówił ćwiczeń. Zwolniony i deportowany z powrotem do Wielkiej Brytanii w lipcu 2007 roku, nadal zachował swoje przekonania religijne.

Pozwy cywilne z Branch Davidians

Kilku ocalałych Branch Davidians, a także więcej niż jeden stu członków rodzin tych, którzy zginęli lub odnieśli obrażenia w konfrontacji, wnieśli pozwy cywilne przeciwko rządowi Stanów Zjednoczonych, licznym urzędnikom federalnym, byłej gubernator Teksasu Ann Richards i członkom Gwardii Narodowej Teksasu. Domagali się odszkodowania pieniężnego zgodnie z federalną ustawą o roszczeniach z tytułu czynów zabronionych, ustawami o prawach obywatelskich, ustawą o organizacjach dotkniętych przestępczością i korupcją oraz prawem stanu Teksas. Większość z tych roszczeń została oddalona, ​​ponieważ z prawnego punktu widzenia były one niewystarczające lub ponieważ powodowie nie mogli przedstawić żadnych dowodów na ich poparcie.

Sąd po miesięcznym procesie odrzucił oddział Sprawa Dawida. Sąd ustalił, że 28 lutego 1993 r. Branch Davidians rozpoczęli strzelaninę do funkcjonariuszy federalnych, którzy usiłowali wydać legalne nakazy. Jak orzekł sąd, agenci ATF zwrócili ogień do budynku, aby chronić siebie i innych agentów przed śmiercią lub poważnymi obrażeniami ciała. Sąd uznał, że planowanie oblężenia przez rząd - tj. Decyzje o użyciu gazu łzawiącego przeciwko Branch Davidians; wprowadzenie gazu łzawiącego za pomocą pojazdów wojskowych i pominięcie specjalnego planowania na wypadek wybuchu pożaru było funkcją uznaniową, o którą rząd nie mógł zostać pozwany. Sąd stwierdził również, że użycie gazu łzawiącego nie było wynikiem zaniedbania. Ponadto, nawet jeśli rząd Stanów Zjednoczonych dopuścił się zaniedbania, powodując uszkodzenia budynków przed wybuchem pożarów, blokując w ten sposób drogi ewakuacyjne lub umożliwiając szybsze rozprzestrzenianie się pożarów, to zaniedbanie prawnie nie spowodowało obrażeń powodowych, ponieważ rozpoczął się oddział Davidians pożary.

Branch Davidians apelował. Twierdzili, że sędzia sądu pierwszej instancji, Walter S. Smith, Jr., powinien był zrezygnować z rozpatrywania ich roszczeń ze względu na jego relacje z oskarżonymi, obrońcą i pracownikami sądu; wcześniejsze orzeczenia sądowe; i komentarze podczas rozprawy. Piąty Okręg uznał, że zarzuty te nie odzwierciedlały postępowania, które spowodowałoby, że rozsądny obserwator zakwestionowałby bezstronność sędziego Smitha, i potwierdził orzeczenie w sprawie „nie brać nic” w sprawie Andrade v. cert. zaprzeczył (2004).

Kontrowersje

Roland Ballesteros, jeden z agentów przydzielonych do zespołu drzwi ATF, który zaatakował drzwi frontowe, powiedział policji Texas Rangers i Waco, że jego zdaniem pierwsze strzały pochodziły od zespołu psów ATF przydzielonych do zneutralizowania psów Branch Davidians, ale później na rozprawie nalegał, aby jako pierwsi strzelali Branch Davidians. Branch Davidians twierdzili, że zespół drzwi ATF otworzył ogień do drzwi i odpowiedział ogniem w samoobronie. W artykule Austin Chronicle zanotowano: „Na długo przed pożarem Dawidianie omawiali dowody zawarte w drzwiach. Podczas oblężenia, w rozmowie telefonicznej z FBI, Steve Schneider, jeden z głównych powierników Koresha powiedział agentom FBI, że „dowody z frontowych drzwi jasno pokażą, ile kul i co się stało”. Adwokat z Houston Dick DeGuerin, który wszedł do środka Mount Carmel podczas oblężenia, zeznał na rozprawie, że wystający metal po wewnętrznej stronie drzwi wejściowych po prawej stronie jasno wskazywał, że otwory po kulach zostały zrobione przez nadchodzące pociski. DeGuerin zeznał również, że tylko prawe drzwi wejściowe miały otwory po kulach, podczas gdy lewe drzwi wejściowe były nienaruszone. Rząd przedstawił lewe drzwi wejściowe na rozprawie, twierdząc, że prawe drzwi wejściowe zostały utracone. W drzwiach po lewej stronie znajdowały się liczne dziury po kulach zarówno wychodzących, jak i przychodzących. Texas Trooper Sgt. David Keys zeznał, że był świadkiem, jak dwóch mężczyzn ładowało brakujące drzwi do furgonetki U-Haul wkrótce po zakończeniu oblężenia, ale nie widział samego obiektu. Michael Caddell, główny prawnik w sprawie o bezprawną śmierć, wyjaśnił: „Fakt, że lewe drzwi są w takim stanie, w jakim są, świadczy o tym, że prawe drzwi nie zostały strawione przez pożar. przez kogoś. " Caddell nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tego zarzutu, który nigdy nie został udowodniony. Jednak śledczy stwierdzili, że jest „bardzo mało prawdopodobne”, aby stalowe prawe drzwi mogły ulec uszkodzeniu w pożarze znacznie bardziej niż stalowe lewe drzwi i oba drzwi zostałyby znalezione razem. Brakuje właściwych drzwi, a całe miejsce było pod ścisłym nadzorem funkcjonariuszy organów ścigania, dopóki gruz - w tym oba drzwi - nie został usunięty.

Helikoptery pozyskano z Alabamy i Gwardii Narodowej Teksasu na fałszywy pretekst, że w Mount Carmel było laboratorium narkotykowe. Nakaz aresztowania doręczony rankiem 28 lutego 1993 r. Nie zawierał żadnych zarzutów związanych z narkotykami. Oficjalna wersja wydarzeń zawsze wskazywała, że ​​helikoptery były wykorzystywane jedynie jako dywersja, a załoga miała tylko 9-milimetrową broń boczną, oraz że nie padły z nich żadne strzały.

W tygodniach poprzedzających nalot, Rick Ross, samozwańczy kultowy ekspert i deprogramista związany z Cult Awareness Network, pojawił się w głównych sieciach, takich jak NBC i CBS w w odniesieniu do Koresha. Ross opisał później swoją rolę w doradzaniu władzom w sprawie Dawidów i Koresha oraz jakie działania należy podjąć, aby zakończyć oblężenie. Zacytowano go, mówiąc, że konsultował się z nim ATF i skontaktował się z FBI 4 marca 1993 r., Prosząc „o przesłuchanie go w sprawie jego wiedzy o sektach w ogóle, a zwłaszcza o gałęzi Dawidowej”. FBI donosi, że nie polegało na radach Rossa podczas impasu, ale przeprowadziło wywiad i otrzymało od niego informacje. Ross zadzwonił również do FBI w dniach 27 i 28 marca, oferując porady dotyczące strategii negocjacyjnych, sugerując, że FBI „… próbuje zawstydzić Koresha, informując innych członków związku o błędach i niepowodzeniach życiowych Koresha, aby ich przekonać że Koresh nie był prorokiem, w którego uwierzyli. " ATF skontaktowało się również z Rossem w styczniu 1993 r. W celu uzyskania informacji na temat Koresha. Kilku pisarzy udokumentowało rolę Cult Awareness Network w podejmowaniu przez rząd decyzji dotyczących Waco. Mark MacWilliams zauważa, że ​​kilka badań wykazało, że „samozwańczy eksperci kultowi, tacy jak Ross, organizacje walczące z sektami, takie jak Cult Awareness Network (CAN) i zniechęceni dezerterowie z Branch Davidian, tacy jak Breault, odegrali ważną rolę w popularyzowaniu surowo negatywnego wizerunku Koresha jako niebezpiecznego przywódca sekty. Przedstawiany jako „obsesyjny na punkcie siebie, egomaniakalny, socjopatyczny i bez serca”, Koresh był często opisywany jako religijny wariat, który skazał swoich wyznawców na masowe samobójstwo, albo jako oszuści, który manipulował religią dla własnej osobliwej korzyści ”. Według religijnych uczonych Phillipa Arnolda i Jamesa Tabora, którzy starali się pomóc rozwiązać konflikt, „kryzys nie musiałby się skończyć tragicznie, gdyby tylko FBI było bardziej otwarte na religioznawstwo i potrafiło lepiej rozróżnić wątpliwe pomysły Rossa i wiedzę naukową ”.

W artykule New Yorker z 2014 roku Malcolm Gladwell napisał, że Arnold i Tabor powiedzieli FBI, że Koresha należy przekonać do alternatywnej interpretacji Księgi Objawienia, takiej, która nie obejmuje gwałtowny koniec. Zrobili taśmę magnetofonową, na której zagrali dla Koresha i która wydawała się go przekonać. Jednak FBI czekało tylko trzy dni przed rozpoczęciem ataku, zamiast szacowanych dwóch tygodni, aż Koresh ukończył rękopis wywołany tą alternatywną interpretacją, a następnie wyszedł spokojnie. Artykuł Stuarta A. Wrighta opublikowany w Nova Religio omawia, w jaki sposób FBI źle poradziło sobie z oblężeniem, stwierdzając, że „nie ma większego przykładu niewłaściwego wykonania niż niepowodzenie Federalnego Biura Śledczego (FBI) w doprowadzeniu o bezkrwawym postanowieniu 51-dniowego impasu ”. Niektóre z głównych obaw Wrighta związanych z operacją obejmują to, że urzędnicy FBI, zwłaszcza Dick Rogers, zachowywali się coraz bardziej agresywnie i niecierpliwie, gdy konflikt można było rozwiązać w drodze bardziej pokojowych negocjacji. Wspomina, że ​​Rogers powiedział w wywiadzie dla FBI, że „kiedy zaczęliśmy ich pozbawiać, naprawdę przybliżając ludzi do niego z powodu ich oddania”, co różniło się od tego, co powiedział w raporcie Departamentu Sprawiedliwości.

Krytycy sugerują, że podczas ostatniego nalotu gaz CS został wtryskiwany do budynku przez pojazdy opancerzone w niebezpieczny sposób, co mogło spowodować pożar. Podczas gdy dwa z trzech pożarów wybuchły głęboko w budynku, z dala od miejsca, w którym wpompowywano gaz CS, ocalały David Thibodeau stwierdził w wywiadzie dla Reason z 1999 r., Że uszkodzenie budynku umożliwiło rozprzestrzenianie się gazu , stwierdzając: „Zaczęli burzyć ściany, wybijać okna, rozprowadzać gaz CS”. Kolejne kontrowersje dotyczą granatów gazowych. Prokurator Generalny Reno wyraźnie polecił, aby w napadzie nie używać żadnych urządzeń pirotechnicznych. W latach 1993–1999 rzecznicy FBI zaprzeczyli (nawet pod przysięgą) użycia jakichkolwiek urządzeń pirotechnicznych podczas napadu; jednakże pirotechniczne granaty gazowe Flite-Rite CS zostały znalezione w gruzach bezpośrednio po pożarze. W 1999 roku rzecznicy FBI zostali zmuszeni do przyznania się, że używali granatów; twierdzili jednak, że te urządzenia - które wydzielają gaz CS poprzez wewnętrzny proces spalania - zostały użyte podczas wczesnej porannej próby penetracji zakrytego, wypełnionego wodą wykopu konstrukcyjnego 40 jardów (35 m) i nie zostały wystrzelone do budynku . Według FBI pożary wybuchły około trzy godziny po wystrzeleniu granatów. Kiedy dokumenty FBI zostały przekazane Kongresowi w celu przeprowadzenia śledztwa w 1994 roku, brakowało strony z opisem użycia urządzeń pirotechnicznych. Przez sześć lat niepowodzenie w ujawnieniu użycia pirotechniki pomimo jej konkretnej dyrektywy skłoniło Reno do zażądania dochodzenia. Starszy rangą urzędnik FBI powiedział Newsweek , że aż 100 agentów FBI wiedziało o używaniu pirotechniki, ale nikt nie odezwał się do 1999 roku. 12 maja, mniej niż miesiąc po incydencie, stan Teksas władze wyburzyły teren, uniemożliwiając dalsze gromadzenie dowodów kryminalistycznych.

FBI umieściło urządzenia monitorujące w ścianach budynku, które uchwyciły kilka rozmów, które zdaniem rządu są dowodem na to, że Dawidowie rozpalili ogień.: 287 Nagrania były niedoskonałe i wielokrotnie trudne do zrozumienia, a dwie transkrypcje, które w wielu punktach wystąpiły różnice.:287 Według reporterki Diany Fuentes, kiedy w sądzie odtwarzano taśmy z 19 kwietnia FBI podczas procesów w Branch Davidian, niewiele osób słyszało, co powiedział ekspert audio FBI; taśmy „były wypełnione hałasem, a głosy były słyszalne tylko sporadycznie. ... Słowa były słabe; niektórzy obserwatorzy na sali sądowej powiedzieli, że to słyszeli, a niektórzy nie”. Oddział Davidians kilkakrotnie ostrzegał przed pożarem. Mogło to wskazywać, ale nie musi, na przyszłe działania Branch Davidians, ale było podstawą do konkluzji Kongresu, że pożar został rozpalony przez Branch Davidians, „bez jakiegokolwiek innego potencjalnego źródła zapłonu”. To było przed przyznaniem przez FBI, że używano pirotechniki, ale całoroczne dochodzenie Biura Specjalnej Rady Prawnej po tym przyznaniu mimo wszystko doprowadziło do tego samego wniosku i nie doszło do dalszych dochodzeń w Kongresie. Podczas składania zeznań w sprawach cywilnych w 1999 r. Przez ocalałych z Branch Davidian, przeprowadzono wywiad z Graemem Craddockiem, ocalałym z pożaru. Stwierdził, że widział, jak niektórzy Branch Davidians przenoszą około tuzina jednogalonowych (3,8 l) puszek paliwa, aby nie zostali przejechani przez pojazdy opancerzone, usłyszał rozmowę o wylewaniu paliwa na zewnątrz budynku, a po wybuchu pożaru coś, co brzmiało jak „rozpal ogień” od innej osoby. Książka profesora Kennetha Newporta The Branch Davidians of Waco próbuje udowodnić, że samo rozpoczęcie pożaru było wcześniej zaplanowane i zgodne z teologią Branch Davidians. Jako dowód przytacza rozmowy nagrane przez FBI podczas oblężenia, zeznania ocalałych Clive Doyle i Graeme Craddock oraz zakup oleju napędowego na miesiąc przed rozpoczęciem oblężenia.

FBI otrzymało sprzeczne raporty na temat możliwość samobójstwa Koresha i nie był pewien, czy popełni samobójstwo. Dowody sprawiły, że uwierzyli, że nie ma możliwości masowego samobójstwa, a Koresh i Schneider wielokrotnie zaprzeczali negocjatorom, że planują popełnić masowe samobójstwo, a ludzie opuszczający obóz twierdzili, że nie widzieli żadnych przygotowań do takiej rzeczy. Istniała możliwość, że niektórzy z jego zwolenników pójdą za Koreshem, jeśli popełni samobójstwo. Według raportu Alana A. Stone'a, podczas oblężenia FBI użyło niewłaściwej perspektywy psychiatrycznej do oceny odpowiedzi Branch Davidians, co spowodowało, że nadmiernie polegali na oświadczeniach Koresha, że ​​nie popełnią samobójstwa. Według Stone'a ta błędna ocena spowodowała, że ​​FBI nie zadawało Koreshowi i innym osobom z kompleksu istotnych pytań o to, czy planują masowe samobójstwo. Bardziej trafne pytanie brzmiałoby: „Co zrobisz, jeśli zaciśniemy pętlę wokół kompleksu w pokazie przytłaczającej mocy i używając gazu CS zmusisz cię do wyjścia?” Stone napisał:

Taktyczne ramię federalnych organów ścigania może tradycyjnie myśleć o drugiej stronie jako o bandzie przestępców lub jako o sile militarnej lub, ogólnie, jako o agresorze. Ale Branch Davidians byli niekonwencjonalną grupą o wzniosłym, niespokojnym i desperackim stanie umysłu. Byli oddani Dawidowi Koreshowi jako Barankowi Bożemu. Byli gotowi umrzeć, broniąc się w apokaliptycznym zakończeniu i, alternatywnie, zabić siebie i swoje dzieci. Nie byli to jednak ludzie z depresją psychiatryczną, samobójcami ani zabójcami z zimną krwią. Byli gotowi zaryzykować śmierć jako próbę ich wiary. Psychologia takiego zachowania - wraz z jego religijnym znaczeniem dla Branch Davidians - została błędnie oceniona, jeśli nie po prostu zignorowana, przez osoby odpowiedzialne za strategię FBI polegającą na „zaciskaniu pętli”. Przytłaczający pokaz siły nie działał tak, jak przypuszczali taktycy. Nie sprowokowało to Branch Davidians do poddania się, ale mogło sprowokować Davida Koresha do zarządzenia masowego samobójstwa.

Raport Danfortha

Zamach bombowy w Oklahoma City 19 kwietnia 1995 roku, spowodowało, że media powróciły do ​​wielu wątpliwych aspektów działań rządu w Waco, a wielu Amerykanów, którzy wcześniej wspierali te działania, zaczęło prosić o zbadanie ich. Do 1999 roku - w wyniku pewnych aspektów omawianych poniżej filmów dokumentalnych, a także zarzutów wysuwanych przez obrońców Branch Davidians w trakcie postępowania sądowego - opinia publiczna utrzymywała, że ​​rząd federalny dopuścił się poważnego uchybienia w Waco. Na przykład sondaż firmy Time przeprowadzony 26 sierpnia 1999 r. Wykazał, że 61 procent opinii publicznej uważa, że ​​federalni funkcjonariusze organów ścigania rozpalili pożar w kompleksie Branch Davidian.

We wrześniu 1999 r. prokurator generalny Reno mianował byłego senatora Stanów Zjednoczonych Johna C. Danfortha na stanowisko specjalnego doradcy w celu zbadania tej sprawy. W szczególności Specjalny Radca został skierowany do zbadania zarzutów, że agenci rządowi rozpalili lub rozpalili pożar w kompleksie Mount Carmel, skierowali ostrzał z broni palnej na Branch Davidians i bezprawnie wykorzystali siły zbrojne Stanów Zjednoczonych. Nastąpiło całoroczne śledztwo, podczas którego Biuro Specjalnego Radcy przesłuchało 1001 świadków, przejrzało ponad 2,3 miliona stron dokumentów i zbadało tysiące funtów dowodów fizycznych. W „Raporcie końcowym dla Zastępcy Prokuratora Generalnego dotyczącego konfrontacji w 1993 roku w kompleksie Mt. Carmel w Waco w Teksasie” z 8 listopada 2000 r., Specjalny Radca Danforth stwierdził, że zarzuty są bezzasadne. Raport wykazał jednak, że niektórzy pracownicy rządowi nie ujawnili podczas postępowania sądowego przeciwko Branch Davidians użycia urządzeń pirotechnicznych w kompleksie i utrudniali śledztwo Specjalnemu Radcy. Wobec tych osób podjęto działania dyscyplinarne.

Zarzuty, że rząd wzniecił pożar, były w dużej mierze oparte na tym, że agent FBI wystrzelił trzy „pirotechniczne” pociski z gazem łzawiącym, które są dostarczane z ładunkiem, który płonie. Specjalny doradca doszedł do wniosku, że pociski nie zapoczątkowały ani nie przyczyniły się do rozprzestrzeniania się pożaru, opierając się na ustaleniu, że FBI wystrzeliło pociski prawie cztery godziny przed rozpoczęciem pożaru, w betonowy dół konstrukcyjny częściowo wypełniony wodą, 75 stóp ( 23 m) z dala i z wiatrem od głównych pomieszczeń mieszkalnych kompleksu. Specjalny doradca z kolei zauważył, że nagrane nagrania rozmów Branch Davidian zawierały takie stwierdzenia, jak „David powiedział, że musimy dopalić paliwo” i „Więc zapalamy je najpierw, kiedy wchodzą ze zbiornikiem w prawo ... oni wchodzą. " Niektórzy mieszkańcy Branch Davidians, którzy przeżyli pożar, przyznali, że wzniecili go inni mieszkańcy Branch Davidians. Agenci FBI byli świadkami, jak Branch Davidians wlewali paliwo i wzniecali pożar i odnotowali te obserwacje w tym samym czasie. Analiza laboratoryjna wykazała obecność przyspieszaczy na ubraniach Branch Davidians, a badacze znaleźli na miejscu celowo przebite kanistry z paliwem i domowej roboty latarkę. Opierając się na tych dowodach i zeznaniach, Specjalna Rada doszła do wniosku, że pożar został wywołany przez Branch Davidians.

Zarzuty, że agenci rządowi strzelali do kompleksu 19 kwietnia 1993 roku, były oparte na wybiegającej w przyszłość podczerwieni ( FLIR) nagrane przez samolot Night Stalkers. Te taśmy pokazały 57 błysków, niektóre z nich miały miejsce wokół pojazdów rządowych, które działały w pobliżu kompleksu. Biuro Radcy Specjalnego przeprowadziło 19 marca 2000 r. Badanie terenowe technologii FLIR w celu ustalenia, czy błyski spowodowały strzały. Testy przeprowadzono zgodnie z protokołem uzgodnionym i podpisanym przez prawników i ekspertów z Branch Davidians i ich rodzin, a także dla rządu. Analiza kształtu, czasu trwania i lokalizacji błysków wykazała, że ​​były one wynikiem odbicia się od szczątków na terenie kompleksu lub wokół niego, a nie wystrzału. Ponadto niezależny przegląd ekspercki fotografii wykonanych na miejscu zdarzenia nie wykazał obecności osób w miejscach, z których pochodziły błyski, ani w ich pobliżu. W wywiadach z Branch Davidians, świadkami rządowymi, filmowcami, pisarzami i adwokatami Branch Davidians wykazano, że nikt nie był świadkiem strzałów rządowych 19 kwietnia. Żaden z Branch Davidians, który zginął tego dnia, nie wykazał dowodów na uderzenie z dużą prędkością. okrągłe, jak można by się spodziewać, gdyby zostały postrzelone spoza kompleksu z rządowych karabinów snajperskich lub innej broni szturmowej. Biorąc pod uwagę te dowody, Specjalny Radca Prawny doszedł do wniosku, że twierdzenie, że rządowy wystrzał z broni palnej miał miejsce 19 kwietnia 1993 r., Było „przypadkiem nie do uzasadnienia, opartym całkowicie na błędnych założeniach technologicznych”.

Specjalny doradca rozważył, czy użycie sił zbrojnych w czynnej służbie w Waco stanowiło naruszenie ustawy o komitetach posse lub ustawy o pomocy wojskowej w egzekwowaniu prawa. Statuty te generalnie zabraniają bezpośredniego udziału wojska w funkcjach organów ścigania, ale nie wykluczają pośredniego wsparcia, takiego jak wypożyczanie sprzętu, szkolenie w zakresie użytkowania sprzętu, udzielanie porad ekspertów i zapewnianie konserwacji sprzętu. Specjalny doradca zauważył, że wojsko udzieliło ATF i FBI „rozległych” pożyczek sprzętu, w tym - między innymi - dwóch czołgów, których zdolność ofensywna została wyłączona. Ponadto wojsko zapewniało ograniczone porady, szkolenia i pomoc medyczną. Specjalny Radca stwierdził, że działania te stanowiły pośrednią pomoc wojskową w granicach obowiązującego prawa. Teksańska Gwardia Narodowa, w swoim stanie, również udzielała znacznych pożyczek sprzętu wojskowego, a także wykonywała loty rozpoznawcze nad kompleksem Branch Davidian. Ponieważ Ustawa Posse Comitatus nie ma zastosowania do Gwardii Narodowej w jej statusie stanowym, Specjalny Radca ustalił, że Gwardia Narodowa zgodnie z prawem udzieliła pomocy.

Prawnik Davida Koresha nazwał raport Danfortha wybieleniem. Ramsey Clark - były prokurator generalny USA, który reprezentował kilku ocalałych z Branch Davidian i ich krewnych w procesie cywilnym - powiedział, że w raporcie „nie uwzględniono tego, co oczywiste”: „Wierzę, że historia wyraźnie odnotuje, że napaści na Mt. Centrum kościelne w Carmel pozostaje największą tragedią krajowych organów ścigania w historii Stanów Zjednoczonych. ”

Sprzęt i siła robocza

Agencje rządowe

  • Raid ( 28 lutego): 75 agentów federalnych (ATF i FBI); 3 helikoptery Sikorsky UH-60 Black Hawk obsadzone przez 10 pracowników Straży Narodowej Teksasu jako odwrócenie uwagi podczas nalotu i filmowania. Sprzęt balistyczny, odzież ogniochronna, zwykłe latarki, zwykłe aparaty fotograficzne (np. Fotografowanie z lampą błyskową), strzelby z pompką i granaty z lampą błyskową, pistolety 9 mm, pistolety maszynowe 9 mm MP5, karabiny 5,56 NATO M16, snajper powtarzalny .308 karabin.
  • Oblężenie (od 1 marca do 18 kwietnia): setki agentów federalnych; 2 helikoptery Bell UH-1 Iroquois.
  • Szturm (19 kwietnia): Setki agentów federalnych; pojazdy wojskowe (z usuniętymi normalnymi systemami uzbrojenia): 9–10 bojowych wozów piechoty M3 Bradley, 4–5 pojazdów bojowych M728 uzbrojonych w gaz CS, 2 czołgi bojowe M1A1 Abrams, 1 czołg M88.
  • Wsparcie: 1 samolot obserwacyjny Britten-Norman Defender; pewna liczba pracowników Gwardii Narodowej Teksasu do konserwacji pojazdów wojskowych i szkolenia w zakresie użytkowania pojazdów i pojazdów pomocniczych (humvee i ciężarówki z platformą); nadzór z samolotu UC-26 służącego do zwalczania narkotyków Gwardii Narodowej Teksasu i Gwardii Narodowej stanu Alabama; 10 żołnierzy sił specjalnych armii amerykańskiej (Delta Force) jako obserwatorzy i instruktorzy (także podczas szturmu); 2 starszych oficerów armii amerykańskiej jako doradcy, 2 członków 22 pułku lotnictwa specjalnego (SAS) armii brytyjskiej jako obserwatorzy; W sumie ponad 50 mężczyzn.

Branch Davidians

Branch Davidians byli dobrze uzbrojeni w broń ręczną, dysponując łącznie 305 rodzajami broni palnej, w tym licznymi karabinami (półautomatyczne AK- 47 i AR-15), strzelby, rewolwery i pistolety; 46 półautomatycznej broni palnej przystosowanej do strzelania w trybie w pełni automatycznym (wymieniona na powyższej liście): 22 AR-15 (błędnie określana jako M16), 20 AK-47, 2 HK SP-89, 2 M-11 / Nine Texas Rangers zgłoszono „co najmniej 16 karabinów AR-15”; 2 dolne odbiorniki AR-15 przystosowane do strzelania w trybie w pełni automatycznym; 39 urządzeń typu „full auto sears” służących do przekształcania broni półautomatycznej w broń automatyczną; części do w pełni automatycznych karabinów AK-47 i M16; 30-nabojowe i 100-nabojowe do karabinów M16 i AK-47; woreczki do przenoszenia dużych magazynków amunicji; znaczne ilości amunicji różnej wielkości.

Inne przedmioty znalezione na terenie kompleksu to około 1,9 miliona sztuk „ugotowanej” amunicji; części do granatników; wyrzutnie rakiet; maski gazowe i chemiczne kombinezony bojowe; sprzęt noktowizyjny; setki kadłubów i komponentów do granatów ćwiczebnych (w tym ponad 200 obojętnych granatów treningowych M31, ponad 100 zmodyfikowanych korpusów granatów ręcznych do ćwiczeń M-21, 219 agrafek do granatów i 243 dźwigni zabezpieczających do granatów znalezionych po pożarze); Kevlarowe kaski i kamizelki kuloodporne; 88 dolnych komory zamkowej do karabinu AR-15; i około 15 tłumików dźwięku lub tłumików (raporty Departamentu Skarbu wymieniają 21 tłumików, Texas Rangers donosi, że co najmniej sześć elementów zostało błędnie oznakowanych i były to w rzeczywistości granaty 40 mm lub granaty z hukiem błyskowym od producentów, którzy sprzedawali te modele wyłącznie ATF lub FBI; dawniej Branch Davidian Donald Bunds zeznał, że produkował tłumiki na bezpośrednie zamówienie Koresha).

ATF wiedziała, że ​​Branch Davidians ma parę karabinów kalibru .50, więc poprosili o opancerzone pojazdy Bradley, które byłyby w stanie oprzeć się temu kaliberowi. Podczas oblężenia Koresh powiedział, że ma broń większą niż karabiny kaliber .50 i że może zniszczyć Bradleyów, więc zostały one uzupełnione o dwa czołgi Abrams i pięć pojazdów M728. Texas Rangers wydobyli co najmniej dwie bronie kalibru .50 z pozostałości kompleksu.

Pozostaje pytanie, czy Branch Davidians strzelali z karabinów kalibru .50 podczas nalotu czy szturmu. Różne grupy popierające zakaz posiadania broni, takie jak Handgun Control Incorporated i Violence Policy Center twierdziły, że Branch Davidians używali karabinów kalibru .50 i dlatego te rodzaje broni powinny być zakazane. ATF twierdzi, że takie karabiny były używane przeciwko agentom ATF w dniu poszukiwań. Kilka lat później, w odpowiedzi na prośbę Henry'ego Waxmana, Generalne Biuro Księgowe wydało dokument informacyjny zatytułowany „Działalność przestępcza związana z karabinami półautomatycznymi kalibru .50”, w którym powtórzono twierdzenia ATF, że oddział Davidians używał karabinów kalibru .50 Szukaj. Snajperzy z FBI Hostage Rescue Team donieśli, że podczas oblężenia zauważyli jedną z broni, łatwo rozpoznawalną przez charakterystyczny hamulec wylotowy.

Legacy

Połączenie bombardowania Oklahoma City

Timothy McVeigh przytoczył incydent w Waco jako główną motywację zamachu bombowego w Oklahoma City, jego zamachu bombowego z 19 kwietnia 1995 r., Który zniszczył budynek federalny Alfreda P.Murraha, kompleks biurowy rządu USA w centrum Oklahoma City, i zniszczył lub uszkodził wiele inne budynki w pobliżu. Atak pochłonął 168 ofiar śmiertelnych (w tym 19 dzieci w wieku poniżej 6 lat) i spowodował, że ponad 600 zostało rannych w najbardziej śmiercionośnym akcie terroryzmu na terenie USA przed atakami z 11 września, a od 2020 r. Pozostaje najbardziej śmiertelnym aktem terroryzmu w historii Ameryki.

W kilka dni po zamachu, McVeigh i Terry Nichols zostali aresztowani za swoje role w zamachu. Śledczy ustalili, że obaj byli sympatykami ruchu antyrządowej milicji i że ich motywem była pomszczenie rządu w sprawie incydentów w Waco i Ruby Ridge. McVeigh zeznał, że wybrał datę 19 kwietnia, ponieważ była to druga rocznica śmiertelnego pożaru na górze Karmel. W marcu 1993 roku McVeigh pojechał z Arizony do Waco, aby obserwować konflikt federalny. Wraz z innymi protestującymi został sfotografowany przez FBI. Reporter z sali sądowej twierdzi również, że widział McVeigha przed budynkiem sądu w Waco, jak sprzedawał antyrządowe naklejki na zderzaki.

Inne wydarzenia, w których podano datę pożaru na Mt. W dyskusjach o oblężeniu Waco wspomniano o Carmelu. Masakra w Columbine High School, która miała miejsce 20 kwietnia 1999 roku mogła być wyznaczona na rocznicę ataku FBI na Waco lub urodziny Adolfa Hitlera. Niektóre połączenia wydają się przypadkowe. Osiem lat przed pożarem Waco, ATF i FBI dokonały nalotu na inny obiekt kultu religijnego: Przymierze, Miecz i Ramię Pana. Niektórzy agenci ATF, którzy byli obecni podczas tego nalotu, byli obecni w Waco. 19 kwietnia był również datą początkowych bitew rewolucji amerykańskiej.

Oblężenie Montana Freeman

Montana Freeman stała się w centrum uwagi opinii publicznej w 1996 roku, kiedy zaangażowali się w długotrwały konflikt zbrojny z agenci FBI. Oblężenie Waco, a także incydent z 1992 roku między rodziną Weaver i FBI w Ruby Ridge w Idaho były wciąż świeże w świadomości opinii publicznej, a FBI było niezwykle ostrożne i chciało zapobiec powtórzeniu się tych brutalnych wydarzeń. Po 81 dniach negocjacji, Wolni poddali się władzom 14 czerwca 1996 roku bez ofiar śmiertelnych.

Media przedstawiające Waco

Oblężenie Waco było tematem wielu filmów dokumentalnych filmy i książki. Pierwszym filmem był wyprodukowany dla telewizji dramat dokumentalny Na linii służby: Zasadzka w Waco , który powstał podczas oblężenia przed atakiem na kościół 19 kwietnia i przedstawiał początkową strzelaninę z 28 lutego 1993 r. jako zasadzkę. Pisarz filmu, Phil Penningroth, od tego czasu wyrzekł się swojego scenariusza jako „propagandy” pro-ATF.

Pierwszą książką o tym incydencie była książka Inside the Cult z 1993 roku, której współautorem byli były oddział Davidian Marc Breault, który opuścił grupę we wrześniu 1989 roku, oraz Martin King, który przeprowadził wywiad z Koreshem dla australijskiej telewizji w 1992. W lipcu 1993 r. Prawdziwy autor kryminałów Clifford L. Linedecker opublikował swoją książkę Massacre at Waco w Teksasie . Wkrótce potem, w 1994 roku, opublikowano zbiór 45 esejów zatytułowany From the Ashes: Making Sense of Waco , o wydarzeniach w Waco z różnych kulturowych, historycznych i religijnych perspektyw. Wśród esejów w tej książce znajduje się jeden autorstwa Michaela Barkuna, który mówił o tym, jak zachowanie Branch Davidians było spójne z innymi tysiącletnimi sektami religijnymi i jak użycie słowa kult jest używane do zdyskredytowania organizacji religijnych, jeden autorstwa Jamesa R. Lewisa, który twierdzi, że wiele dowodów na to, że FBI rozpaliło pożary i wiele innych. Wszystkie te perspektywy są zjednoczone w przekonaniu, że można było zapobiec śmierci Branch Davidians w Waco i że „popularna demonizacja nietradycyjnych ruchów religijnych w następstwie Waco stanowi ciągłe zagrożenie dla wolności religii”.

Pierwszymi filmami dokumentalnymi krytycznymi wobec oficjalnych wersji były Waco, wielkie kłamstwo i Waco II, wielkie kłamstwo , oba wyprodukowane przez Lindę Thompson w 1993 roku. Filmy Thompson postawiły kilka kontrowersyjnych zarzutów, z których najbardziej znanym było jej twierdzenie, że materiał filmowy przedstawiający pojazd pancerny przebijający się przez zewnętrzne ściany kompleksu, z pomarańczowym światłem z przodu, pokazuje miotacz ognia przymocowany do pojazdu, ustawiając ogień do budynku. W odpowiedzi na Thompson, Michael McNulty opublikował materiał filmowy na poparcie swojego twierdzenia, że ​​pojawienie się światła było odbiciem aluminiowanej izolacji, która została oderwana od ściany i zaczepiona o pojazd. (Pojazd to M728 CEV, który normalnie nie jest wyposażony w miotacz ognia). McNulty oskarżył Thompsona o „kreatywny montaż” w swoim filmie Waco: pozorne odchylenie . Thompson pracował z kopii VHS z taśmy z monitoringu; McNulty otrzymał dostęp do wersji beta. Jednak z kolei McNulty został później oskarżony o cyfrową zmianę jego materiału filmowego, czemu zaprzeczył. Następnym filmem był Dzień 51: Prawdziwa historia Waco , wyprodukowany w 1995 roku przez Richarda Mosleya z udziałem Rona Cole'a, samozwańczego członka milicji z Kolorado, który został później oskarżony o naruszenie przepisów dotyczących broni. Filmy Thompsona i Mosleya, wraz z obszernymi relacjami z oblężenia Waco w niektórych talk-show, galwanizowały poparcie dla Branch Davidians wśród niektórych sekcji prawicy, w tym rodzącego się ruchu milicji, podczas gdy krytycy po lewej również potępili oblężenie rządu na podstaw wolności obywatelskich. Prowadzący radiowy i teoretyk spiskowy Alex Jones nakręcił swój film dokumentalny America Wake Up (lub Waco) w 2000 roku.

W 1997 roku twórcy Dan Gifford i Amy Sommer wyprodukowali swoją nagrodę Emmy - zwycięski film dokumentalny Waco: The Rules of Engagement , przedstawiający historię ruchu Branch Davidian i krytyczną analizę postępowania organów ścigania, zarówno prowadzących do nalotu, jak i przez następstwa ogień. Film zawiera materiał filmowy z przesłuchań w Kongresie w sprawie Waco oraz zestawienie oficjalnych rzeczników rządu z materiałami filmowymi i dowodami, które często są bezpośrednio sprzeczne z rzecznikami. W filmie dokumentalnym dr Edward Allard (który posiadał patenty na technologię FLIR) utrzymywał, że błyski na nagraniu w podczerwieni FBI były zgodne z wyrzutnią granatów i automatycznym ostrzałem z broni ręcznej z pozycji FBI na tyłach kompleksu w kierunku miejsc, które zapewniłoby wyjścia dla Branch Davidians, próbujących uciec przed ogniem. Waco: The Rules of Engagement był nominowany do Oscara w 1997 roku w kategorii najlepszego filmu dokumentalnego, aw 1999 roku pojawił się inny film, Waco: A New Revelation . W 2001 roku kolejny film dokumentalny Michaela McNulty'ego, The F.L.I.R. W ramach projektu zbadano lotnicze obrazy termiczne zarejestrowane przez FBI i przy użyciu identycznego sprzętu FLIR odtworzono te same wyniki, które zostały zarejestrowane przez agencje federalne 19 kwietnia 1993 r. Późniejsze badania finansowane przez rząd twierdzą, że dowody w podczerwieni nie potwierdzają poprzeć pogląd, że FBI niewłaściwie użyło urządzeń zapalających lub strzelało do Branch Davidians. Eksperci ds. Podczerwieni nadal się nie zgadzają, a filmowiec Amy Sommer podtrzymuje oryginalne wnioski przedstawione w Waco: Zasady zaangażowania .

Program telewizyjny South Park parodiował oblężenie w odcinku 3 sezonu „Two Guys Naked in a Hot Tub”. W 2011 roku brytyjski zespół indie rockowy The Indelicates wydał album koncepcyjny, David Koresh Superstar , o Koreshu i oblężeniu Waco.

Dokument Atak na Waco został po raz pierwszy wyemitowany w 2006 roku na kanale Discovery, opisując szczegółowo cały incydent. Brytyjsko-amerykański dokument Inside Waco został wyprodukowany wspólnie przez Channel 4 i HBO w 2007 roku, próbując pokazać, co wydarzyło się w środku, zestawiając ze sobą relacje zaangażowanych stron. Dokument MSNBC „Witness to Waco” został wyemitowany w 2009 roku.

David Thibodeau, ocalały z Branch Davidian, opisał swoje życie w grupie i oblężenie w książce Miejsce zwane Waco , opublikowany w 1999 roku. Jego książka częściowo posłużyła za podstawę sześcioczęściowego serialu telewizyjnego Paramount Network w 2018 roku Waco , w którym wystąpił Michael Shannon jako negocjator FBI Gary Noesner i Taylor Kitsch jako David Koresh. Gra stworzona przez Johna Ericka Dowdle'a i Drew Dowdle'a, miała swoją premierę 24 stycznia 2018 roku.

Miasto Boga: nowa opera amerykańska , opera Joshuy Armenty, dramatyczna z negocjacji FBI i Koresh, premiera w 2012 roku, wykorzystująca aktualne transkrypcje z negocjacji, a także teksty biblijne i hymny z hymnu Dawidowego. W 2015 roku Retro Report wydał mini film dokumentalny przedstawiający Waco i jego wpływ na wiele prawicowych milicji.




Gugi Health: Improve your health, one day at a time!


A thumbnail image

w Uam China

Wu chiński Sinitic Wu Wu Taihu (np. szanghajski) Taizhou Oujiang (np. …

A thumbnail image

Wah Cantonment Pakistan

Wah Cantonment Wah Cantonment (pendżabski, urdu: واہ کینٹ) (często w skrócie Wah …

A thumbnail image

Walencja, Hiszpania

Valencia Ciutat Vella Eixample Extramurs Campanar Saïdia Pla del Real Olivereta …