Czego dowiedziałem się o sobie, kiedy zacząłem surfować

thumbnail for this post


Miałem 31 lat i niedawno przeprowadziłem się do Nowego Jorku, aby zacząć od nowa po zakończeniu długiego związku. Surfowanie było kolejną przygodą w moim życiu - chociaż po tym doświadczeniu trzymałem się dziecięcych fal, trzymając się blisko brzegu, gdzie moje stopy mogły dotknąć dna. Czasami, gdy surfowanie było trudne, po prostu siadałem na plaży i patrzyłem, jak inni unoszą się na falach.

Surfowanie kochałem bardziej niż jakiekolwiek inne zajęcia, których próbowałem. Zimna woda na mojej skórze, nieważkość moich nóg zwisających z deski, jedyny dźwięk to rytmiczna cisza: ocean sprawił, że czułem się żywy i całkowicie zanurzony w teraźniejszości.

Ale nie mogłem się otrząsnąć moje drżenie. Nie chodziło tylko o moc fal; Martwiłem się też, co może się pod nimi czaić. Jak napisał Hunter S. Thompson: „Cywilizacja kończy się na linii wodnej. Poza tym wszyscy wchodzimy do łańcucha pokarmowego i nie zawsze na samym szczycie ”.

W obliczu prądu

Mój niepokój przenosił się również na suchy ląd. Przytłoczony presją zawodową i życiem w wielkim mieście, nie spuszczałem głowy i próbowałem wtopić się w otoczenie. Prawie nie znałem swoich współpracowników i większość wieczorów spędzałem, wisząc z psem.

W poszukiwaniu pewności siebie Doładowania, udałem się samotnie do Sayulita, zakurzonej wioski rybackiej na meksykańskiej stronie Pacyfiku, gdzie obóz surfingowy Las Olas przeznaczony tylko dla kobiet oferuje tydzień coachingu podczas lokalnych przerw. Pierwszego ranka, kiedy dołączyłem do pozostałych 10 „obozowiczów” na plaży, zacząłem się zastanawiać, w co się wpakowałem. Nigdy nie byłam świetna w small talk i poznawaniu nowych ludzi; Jestem bardziej uważnym, powoli rozgrzewającym się typem. Ale, jak sobie przypomniałem, powodem, dla którego przybyłem, było wyjście z mojej strefy komfortu.

Gdy już założyliśmy skafander, nasi instruktorzy poprowadzili grupę do łagodnych rolek i skrytykowali nas, gdy próbowaliśmy złapać wiatrak fale, pojawiły się na naszych deskach i spadły. Zapewniali nas, że upadek jest czymś oczywistym - dzięki temu stajesz się lepszy.

W ciągu kilku dni doszliśmy do większych fal. Wycieraliśmy się i wiosłowaliśmy z powrotem, cały czas kibicując sobie nawzajem. Nocą łączono nas przy świeżych rybach i cervezach w miejscowych taquerias. Nasza grupa liczyła sobie trzy dekady, ale to nie miało znaczenia. Odkryłem, że otwieram się na te kobiety, które trzepotały tak samo w klatce piersiowej na widok idealnych loków, i fajnie było się połączyć.

Oswajanie bestii

Ostatniego dnia , popłynęliśmy łodzią na rafę u dzikiego wybrzeża. Moje surfowanie poprawiło się: wiosłowałem wydajniej i poczułem większą kontrolę. Ale kiedy wskoczyłem do wody, ogarnął mnie znajomy niepokój. Wiedziałem, że fizyka załamań raf wytwarza cięższe fale. Wiosłując do strefy startu, wyobraziłem sobie zbuntowanego potwora podnoszącego mnie i uderzającego moim ciałem o koralowiec. Usiadłem ze łzami w oczach.

Oddychaj. Zaufanie. Zachowaj spokój. To był moment, na który czekałem. To było, gdy znajdowałem swoje wnętrzności. Kiedy za mną uformował się garb, poszedłem na to, a gdy stałem, słyszałem, jak panie pohukiwały i wrzeszczały z łodzi.

Jak wszystkie dobre przełomy, ten przyniósł objawienie: ja ocean zawsze upokorzy mnie, tak jak zawsze będę powściągliwy w stosunku do obcych i ostrożny w nowych sytuacjach. Zdałem sobie sprawę, że nie ma sensu walczyć z moją naturą. Dla mnie sztuka bycia odważnym polega na pokonaniu moich lęków.

Wkrótce po powrocie do domu postanowiłem pojechać na koniec Long Island do Ditch Plains, jednej z najlepszych przerw na wschodnim wybrzeżu . Oglądałem tutaj poważnych surferów, ale nigdy nie miałem odwagi, by tam wejść. Teraz odpłynąłem. Kiedy odwróciłem się w stronę horyzontu, zobaczyłem, że fala zaczyna się wznosić. Oddychaj.

Więc chcesz spróbować wakacji surfingowych?

Krajowe i międzynarodowe obozy surfingowe i szkoły obfitują; przeglądaj oferty na surfcamps.com i surfertoday.com. Jeśli jesteś początkującym, rozważ obóz, który oferuje indywidualne lekcje i obiecuje spójne, delikatne fale. (Wypróbuj Corky Carroll w Nosara na Kostaryce; Nancy Emerson w Oahu na Hawajach; lub ten, w którym uczestniczył nasz redaktor, Las Olas w Sayulita w Meksyku). JetBlue ma jedną z najtańszych opłat - tylko 50 USD za płytę. Ponieważ wielkość fal różni się w zależności od sezonu, zbadaj miejsce docelowe i żądany miesiąc podróży; sprawdź surfline.com.




Gugi Health: Improve your health, one day at a time!


A thumbnail image

Czego Ajurweda może nas nauczyć o lęku?

Kiedy stałem się wrażliwy na swoje doświadczenia, mogłem znaleźć te, które …

A thumbnail image

Czego dzięki hackowi Sony możesz dowiedzieć się o ochronie zdrowia

Pomijając soczyste plotki z Hollywood i odwołaną premierę filmu, jest jeszcze …

A thumbnail image

Czego Gina Rodriguez z powodu choroby tarczycy nauczyła ją o kochaniu swojego ciała

W nowym wywiadzie dla People, Gina Rodriguez otworzyła się na temat swoich …