Badanie: Szczęście jest tak zaraźliwe, że można je złapać od nieznajomego

Jeśli Twoi znajomi są szczęśliwi, często Ty też jesteś szczęśliwy. To nie myślenia. Ale co z twoim sąsiadem - czy jego szczęście może cię otoczyć? Nowe badanie mówi tak.
Korzystając z danych z obszernego badania Framingham Heart Study, James Fowler z University of California w San Diego i Nicholas Christakis z Harvard Medical School przeanalizowali szczęście i sieci społeczne 4739 osób z 1983 roku. do 2003.
Po ustaleniu, w jaki sposób wszyscy byli spokrewnieni, badacze przyjrzeli się odpowiedziom uczestników na cztery pytania dotyczące powszechnie używanego wskaźnika depresji. Znaleźli wzorce szczęścia wśród grup przyjaciół, małżonków, członków rodziny i sąsiadów.
Nic dziwnego, że szczęście osoby było pod wpływem szczęścia ludzi wokół niej. Ale badanie, opublikowane w czwartek w British Medical Journal, ujawniło również, że na badanych wpłynęło szczęście ludzi, którzy zostali od nich usunięci aż o trzy stopnie.
Wyniki pokazują, że jeśli masz szczęśliwy przyjacielu, masz 15% większe prawdopodobieństwo, że będziesz szczęśliwy. Ale jeśli przyjaciel znajomego przyjaciela jest szczęśliwy, Twoje szanse na bycie szczęśliwym są nadal o około 6% większe niż byłyby w innym przypadku. Innymi słowy, kumpel twojego przyjaciela - nawet jeśli jest dla ciebie obcy - może mieć znaczący wpływ na twoje spojrzenie na życie.
„Od jakiegoś czasu wiemy, że relacje społeczne są najlepszym predyktorem ludzkie szczęście, a ten artykuł pokazuje, że efekt jest znacznie silniejszy, niż ktokolwiek zdawał sobie sprawę ”- mówi dr Daniel Gilbert, profesor psychologii na Uniwersytecie Harvarda.
Tak więc ludzie z daleka, z którymi utrzymujemy kontakt nasze iPhone'y i strony na Facebooku mogą nie mieć tak wielkiego wpływu na nasze życie emocjonalne, jak sąsiad, do którego machamy, kiedy wyrzucamy śmieci.
„Oznacza to, że życie jest znacznie bardziej lokalne, niż myślą ludzie - mówi John F. Helliwell, stypendysta z Canadian Institute for Advanced Research. „Nowoczesne technologie pozwalają na utrzymanie tych bardzo długodystansowych sieci, ale tak naprawdę liczą się te lokalne”.
Siedzenie obok wesołego kolegi z kabiny nie oznacza, że złapiesz bakcyla błogości. Badanie nie wykazało żadnego związku między szczęściem współpracowników. Sugeruje to, jak piszą autorzy, „że kontekst społeczny może ograniczać przepływ szczęścia od jednej osoby do drugiej” - co oznacza, że środowisko biurowe może nie być podatnym gruntem dla wzrostu radości.
Badacze nie Nie sprawdzaj, dlaczego sąsiad na dole może wpływać na twój stan psychiczny bardziej niż siostra za trzy godziny drogi. A ponieważ zostało przeprowadzone w jednym z miast w Nowej Anglii, wyniki mogą nie przełożyć się na inne społeczności, napisał Peter Sainsbury, dyrektor Wydziału Zdrowia Populacji w Central Sydney Area Health Service, w artykule redakcyjnym towarzyszącym badaniu. - Być może Framingham był w jakiś sposób wyjątkowy - domyślił się. „Nie upuszczaj jeszcze swoich nieszczęśliwych przyjaciół”.
Wyniki są również paliwem dla naukowców badających znaczenie pozytywnych stanów. Twierdzą, że rozumiejąc warunki, w jakich rozprzestrzenia się szczęście, możemy sprzyjać dobremu samopoczuciu, zamiast próbować je przywrócić, gdy zostało utracone.
Tradycyjnie czekaliśmy, aż coś idzie źle, a potem próbowaliśmy to naprawić ”- mówi Helliwell. „Powinniśmy pomyśleć o tym, jak poprawić samopoczucie ludzi, ponieważ rzeczy, które sprawiają, że ludzie są szczęśliwi, pozytywnie wpływają na ich sąsiadów”.
Nowa recepta na szczęście
Prawdziwe Sekret radości
Gugi Health: Improve your health, one day at a time!