Brak ćwiczeń jest kluczem do powiązania między chorobami serca a depresją

thumbnail for this post


Od dawna wiadomo, że chorzy na serce z depresją są bardziej narażeni na zawał serca, udar mózgu i śmierć niż ich szczęśliwsi rówieśnicy, a teraz nowe badanie rzuca światło na przyczyny.

Wydaje się, że ryzyko jest spowodowane zachowaniem pacjenta, a nie jakimś tajemniczym czynnikiem biologicznym lub innym problemem, jak niektórzy teoretyzowali. Według raportu opublikowanego w Journal of the American Medical Association osoby z depresją z chorobami serca częściej palą, rzadziej przyjmują leki i - co jest największym problemem - rzadziej ćwiczą niż pacjenci z chorobami serca.

„Dobra wiadomość dla pacjentów jest taka, że ​​wszystko zależy od zachowania” - mówi Mary A. Whooley, MD, z Veterans Affairs Medical Center w San Francisco. Dr Whooley był głównym badaczem w badaniu, w którym obserwowano 1017 osób ze stabilną chorobą serca przez prawie pięć lat.

„Oznacza to, że powiązanie można modyfikować i można coś z tym zrobić” - mówi mówi.

Złe wieści? Chodzi o zachowanie. „Ludziom tak trudno jest zmienić swoje zachowanie, a zwłaszcza pacjentom z depresją, ponieważ mają o wiele mniej motywacji do dbania o siebie” - wyjaśnia dr Whooley.

I wydaje się, że jest to błędne koło . Osoby z depresją są przede wszystkim bardziej narażone na choroby serca, a osoby, które mają zawał serca, są (co nie jest zaskakujące) zagrożone depresją. Depresja może również utrudniać powrót do zdrowia po operacji serca lub niewydolności serca.

Naukowcy zaproponowali liczne czynniki wyjaśniające złożoną zależność między nastrojem, stresem i zdrowiem układu krążenia: Przykłady obejmują zachowanie i czynniki biologiczne, takie jak stan zapalny; niektórzy eksperci uważają nawet, że leki przeciwdepresyjne są szkodliwe dla serca.

Aby sięgnąć głębiej, dr Whooley i jej zespół przyjrzeli się ludziom - głównie starszym mężczyznom - z potwierdzoną, stabilną chorobą serca i ocenili różne pomiary serca ciężkość choroby, jak również hormony, markery stanu zapalnego, a nawet poziomy kwasów tłuszczowych omega-3.

„Spędziliśmy dużo czasu, wysiłku i pieniędzy na pomiarze różnego rodzaju wymyślnych biomarkerów” - mówi dr Whooley . „Myśleliśmy na pewno, że jeden z nich wyjaśni związek. Byliśmy naprawdę zaskoczeni, że to taka prosta odpowiedź ”.

W sumie 19,6% pacjentów miało objawy depresji i rzeczywiście byli oni bardziej narażeni na wystąpienie incydentu sercowego, określanego jako zawał serca, udar, mini udar (znany jako przemijający napad niedokrwienny), niewydolność serca lub zgon z przyczyn sercowo-naczyniowych.

Rocznie 1 na 10 pacjentów z depresją miał incydent kardiologiczny w porównaniu z 1 na 15 pacjenci bez depresji. Po tym, jak naukowcy wyjaśnili ciężkość choroby serca pacjenta, a także obecność innych chorób, takich jak cukrzyca, depresja nadal zwiększała ryzyko wystąpienia zdarzeń sercowych o 31%.

Ale kiedy naukowcy rzucili aktywność fizyczną w równania stwierdzili, że związek między depresją a zdarzeniami sercowymi prawie zniknął, co sugeruje, że większość zwiększonego ryzyka obserwowanego u osób z depresją wynikała z braku ruchu. Pomijanie leków i palenie również pomogło wyjaśnić ten związek.

„Tak, są w grupie większego ryzyka, ale wydaje się, że ich ryzyko jest spowodowane innymi niezdrowymi zachowaniami, a nie depresją jako taką” - mówi Gregg Fonarow, MD, profesor medycyny na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles i współdyrektor Programu Kardiologii Prewencyjnej UCLA. Odkrycia pomagają wyjaśnić, dlaczego badania nad lekami przeciwdepresyjnymi lub wsparciem społecznym w celu złagodzenia depresji u osób z chorobami serca przyniosły rozczarowujące wyniki, dodaje: „Leczenie depresji może samo w sobie nie obniżyć ryzyka sercowo-naczyniowego u tych pacjentów”.

Co więc można zrobić, aby pomóc chorym na depresję w przyjmowaniu tabletek, rzuceniu palenia i zwiększeniu aktywności? Programy rehabilitacji kardiologicznej, które obejmują doradztwo w zakresie ćwiczeń, odżywiania, stosowania leków i radzenia sobie ze stresem, to jedna ze strategii, która pomaga ludziom zmienić zachowanie. Ale chociaż krajowe wytyczne zalecają rehabilitację serca dla każdego, kto miał zawał serca, a Medicare to obejmuje, korzystanie z takich programów nie jest powszechne wśród osób, które mogłyby z nich skorzystać. (Medicare płaci również za rehabilitację kardiologiczną dla pacjentów z chorobami serca z dławicą piersiową lub osób, które przeszły operację bajpasu).

„Problem polega na tym, że wielu pacjentów nie przestrzega zaleceń lub nie ma recepty przez lekarza ”- mówi dr Fonarow.

Pacjenci powinni chodzić na rehabilitację kardiologiczną trzy razy w tygodniu, co znacznie ułatwia im budowanie zdrowszych nawyków - twierdzi dr Janet S. Wright. , starszy wiceprezes ds. nauki i jakości w American College of Cardiology w Waszyngtonie, DC „Jest zdecydowanie niewykorzystany i jest jednym z najskuteczniejszych programów, jakie mamy” - mówi.

Pierwszym krokiem, jaki powinna podjąć osoba z depresją z chorobami serca, jest rozpoznanie, że jest pod wpływem stresu i uzyskanie pomocy, mówi dr Wright. Stanie się bardziej aktywnym może zacząć się od wyjścia za drzwi na energiczny spacer po okolicy. Dr Wright zwraca uwagę, że intensywność i ilość ćwiczeń nie są tak ważne, jak konsekwencja.

Zwiększenie ilości ćwiczeń jest dobrze znanym antidotum na depresję, jeśli potrafisz zebrać w sobie wolę ruchu.

„Dosłownie leczysz depresję ćwiczeniami w taki sam sposób, jak lekiem przeciwdepresyjnym. Należy go przyjmować codziennie ”- mówi dr Wright.




Gugi Health: Improve your health, one day at a time!


A thumbnail image

Brainy Beauty: czy pielęgnacja skóry przeciw zanieczyszczeniom może naprawdę chronić Twoją skórę?

Uwzględniamy produkty, które naszym zdaniem są przydatne dla naszych …

A thumbnail image

Brak menstruacji

Omówienie Brak miesiączki (uh-men-o-REE-uh) to brak miesiączki - jedna lub …

A thumbnail image

Brak snu powiązany z depresją nastolatków

Pozbawieni snu licealiści, którzy zasypiają w klasie, nie tylko ryzykują gniew …