„Nie do opisania, szalony ból”: przeżyłem gorączkę denga

thumbnail for this post


Jeanette Potter była na lotnisku w Atlancie, kiedy poczuła się trochę źle.

„Myślałem, że mam grypę, ale to był cięższy rodzaj grypy” - mówi Potter, 34 lata, który leciał do domu do Rochester w stanie Nowy Jork po tygodniowych wakacjach w Key West. „Byłem obolały. Bolała mnie głowa. Byłem trochę zdezorientowany. ”

Okazało się, że jej objawy nie były spowodowane grypą. Były to wczesne objawy gorączki denga, choroby wirusowej pochodzącej z tropików, ale niezwykle rzadkiej w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych - tak rzadkich, że zajęło to dwa tygodnie, trzy wizyty u lekarza i jedna wizyta na pogotowiu przed ekspertami z ośrodków Agencja ds. Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w końcu zidentyfikowała, co ją dolega, we wrześniu 2009 roku.

Potter jest pierwszą znaną ofiarą epidemii dengi, która od tego czasu doprowadziła do ponad dwóch tuzinów potwierdzonych przypadków w Key West i, jak obawiają się pracownicy służby zdrowia, mogą kierować się na północ.

Powiązane linki:

Nazywana również „gorączką złamań” z powodu rozbijającego bólu, jaki powoduje, gorączka denga jest przenoszona przez komar występuje w ciepłym klimacie i nie jest zaraźliwy. (Potter dostał kilka ukąszeń komarów w Key West). Ludzie często zapadają na dengę, nie zdając sobie sprawy, że ją mają, ale w niektórych przypadkach może to prowadzić do gorączki krwotocznej dengi, ciężkiej postaci choroby, która powoduje wewnętrzne krwawienie i może prowadzić do wstrząsu i nawet śmierć.

Dzień po powrocie z podróży Potter poczuł się znacznie gorzej. Do jej bólu dołączyły dreszcze, niska gorączka i mocny ból głowy, którego Tylenol i Advil nie byli w stanie powstrzymać.

`` Moja głowa bolała tak bardzo, że nie życzyłbym tego mojemu najgorszemu wrogowi - wspomina. - Poruszanie oczami bolało. Doszedłem do punktu, w którym nie mogłem funkcjonować psychicznie. Byłem we mgle ”.

Co dziwne, Potter zauważył również, że jej mocz był przebarwiony. Podejrzewała infekcję dróg moczowych, podobnie jak jej lekarz Adriane Trout, lekarz rodzinny w szpitalu Rochester General Hospital, który przepisał antybiotyki.

Dwa dni później Potter wrócił do gabinetu dr. test równowagi (podobnie jak ten stosowany w polowych testach trzeźwości). Dr Trout wysłał ją na pogotowie. Lekarze na ostrym dyżurze początkowo podejrzewali zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, ale po ośmiu godzinach testów - w tym nakłucia lędźwiowego i tomografii komputerowej, obu negatywnych - nie potwierdzili diagnozy.

Więc Potter poszedł do domu. „Leżałam w łóżku przez osiem dni bez przerwy” - mówi. - Po prostu bolą cię kości. Dlatego nazywa się to chorobą złamań. To nie do opisania. Nie potrafię nawet wyrazić szalonego bólu, w jakim jesteś. Czujesz, że jesteś ciężki i nie masz ciała. ”

Kiedy Potterowi nie udało się poprawić, dr Trout zaczął podejrzewać gorączkę denga - chociaż nigdy wcześniej nie spotkała się z tą chorobą.

„To, co mnie wskazało, to to, że miała wysypkę z wybroczynami” - mówi dr Trout, odnosząc się do serii małych czerwonych kropek na skórze spowodowanych pękniętym naczynia włosowate (forma krwawienia wewnętrznego). „A jej płytki krwi były niskie, a kiedy spojrzałem na jej komórki krwi, jeden z markerów infekcji wirusowej był wysoki”.

Po konsultacji z kolegą, który jest ekspertem od chorób zakaźnych, dr Trout zorganizował próbkę krwi Pottera do wysłania do biura CDC w Puerto Rico w celu zbadania na obecność gorączki denga.

Testy dały wynik pozytywny i tym samym Potter stał się pierwszym potwierdzonym przypadkiem nabytej gorączki na Florydzie od 1934 roku.

Gorączka denga, niegdyś szeroko rozpowszechniona na półkuli zachodniej (w tym w południowych Stanach Zjednoczonych), została w znacznym stopniu wyeliminowana w latach 60. XX wieku po tym, jak komary nosiciele zostały zaatakowane pestycydem DDT. Choroba powróciła jednak po tym, jak te wysiłki zostały przerwane i chociaż obecnie ogranicza się do tropików, według CDC w ciągu ostatnich 30 lat w Stanach Zjednoczonych wystąpiło kilka niewielkich, rozproszonych ognisk choroby.

Od czasu diagnozy Pottera, CDC i przedstawiciele służby zdrowia na Florydzie potwierdzili co najmniej 28 przypadków gorączki w Key West. Według raportu CDC opublikowanego w zeszłym tygodniu, ponad 1000 innych mieszkańców - około 5% miejscowej ludności - mogło zostać narażonych na kontakt bez zachorowania.

Przypuszczalny przypadek w Miami zgłoszony w zeszły czwartek okazał się być fałszywy alarm, ale pracownicy służby zdrowia obawiają się, że gorączka może rozprzestrzenić się na północ. `` Jesteśmy zaniepokojeni, że jeśli denga zdobędzie przyczółek w Key West, będzie podróżować do innych południowych miast, w których obecny jest komar przenoszący dengę, takich jak Miami '' - powiedział szef oddziału dengi w CDC, Harold Margolis w oświadczenie, które towarzyszyło raportowi.

Objawy, których doświadczył Potter, były podręcznikowe. Często mylone z grypą objawy denga obejmują nudności, gorączkę, osłabiające bóle głowy, ból oczu i krwawy mocz. Wysypka zauważona przez dr Trouta jest charakterystycznym objawem gorączki krwotocznej denga.

Rick Branch, 41 lat, oficer marynarki wojennej USA stacjonujący w Key West, był jednym z pierwszych przypadków, które zostały potwierdzone po Potterze. Zaczął czuć się źle w poniedziałek po Wielkanocy na początku tego roku.

„To było trochę jak kac - chociaż nie piłem poprzedniego wieczoru” - mówi. „Miałem zamgloną głowę. Byłem trochę zmęczony ”.

Trzy godziny później Branch był przemarznięty i miał gorączkę. We wtorek bolały go stawy, a do środy ból był potworny. „Ledwo mogłem chodzić prosto, ponieważ stawy bolały tak bardzo” - wspomina. „Nie bez powodu nazywają to łamaniem kości”.

Miał również wysypkę, a do czwartku jego dziąsła krwawiły. „Miałem krwotok”, mówi.

Chociaż Branch i jego żona wyszukali jego objawy w Internecie i zaczęli podejrzewać gorączkę denga, to dopiero gdy poleciał do Miami i zobaczył czterech lekarzy Tam poważnie rozważano gorączkę denga.

Większość przypadków gorączki denga ustępuje samoistnie w ciągu tygodnia lub dwóch i nie ma leczenia tej choroby poza opieką podtrzymującą. Nawet Branch i Potter - którzy mieli stosunkowo poważne przypadki - otrzymali potwierdzenie, że chorowali na dengę dopiero po całkowitym wyzdrowieniu. Potter cierpiał przez osiem dni agonii, zanim jej ból ustał i powoli zaczęła znów czuć się normalnie.

CDC i lokalny wydział zdrowia w Key West radzą osobom podróżującym w te okolice, aby używali środków odstraszających komary i nosić długie rękawy i spodnie. Mieszkańcy powinni również usunąć stojącą wodę wokół swoich domów, aby utrzymać populację komarów na niskim poziomie, powiedzieli urzędnicy. (Branch już to zrobił.)

Teraz, gdy Potter i Branch rozwinęli przeciwciała przeciwko wirusowi, ryzykują jeszcze gorszą reakcję, jeśli kiedykolwiek zostaną ponownie zainfekowani.

Potter, na przykład, nie ryzykuje. „Na pewno nigdy więcej nie pojadę do Key West” - mówi. „Nie ma mowy”.




A thumbnail image

„Miękkie” kleszcze nietoperza znaleziono w New Jersey - oto, co musisz wiedzieć

Lato jest prawie synonimem kleszczy - szczególnie kleszczy z czarnymi nóżkami, …

A thumbnail image

„Otrzymałem implanty po dwukrotnym przeżyciu raka piersi - potem dowiedziałem się, że też mogą powodować raka”

Rak piersi nie jest obcy Dianie Cavallo. Straciła matkę z powodu choroby, a u …

A thumbnail image

„Pandemia” serwisu Netflix podkreśla potrzebę uniwersalnej szczepionki przeciw grypie - dlaczego więc jeszcze jej nie mamy?

Istnieje mnóstwo powodów, dla których należy corocznie szczepić się na grypę: …