„Baby Shark” był używany do torturowania więźniów - i istnieje naukowy powód, dla którego niektóre piosenki są tak bolesne
Jeśli masz dzieci lub spędzasz dużo czasu z dziećmi, wiesz, że wielokrotne słuchanie „Baby Shark” może być bolesne. Ale teraz sąd orzekł, że w rzeczywistości jest to forma tortur.
Dwóch byłych pracowników więzienia Oklahoma County i ich przełożony zostali oskarżeni o wykroczenia wobec więźnia i spisek w tym tygodniu po zmuszeniu skazanych do popełnienia przestępstwa. słuchać „Baby Shark” w pętli „głośno przez dłuższy czas” według The Oklahoman. Śledczy odkryli, że pracownicy zmusili co najmniej czterech więźniów do stania godzinami, przywiązani do ściany i z rękoma zakutymi za sobą, i słuchania piosenki.
Wiele osób na Twitterze powiedziało, że mogą się z nimi powiązać piosenka ma tortury.
„Jako nauczyciel w przedszkolu mogę zdecydowanie potwierdzić, że piosenka jest torturą” - napisał jeden z nich. „Znajomi wciąż wspominają mi, kiedy mój syn grał w małego rekina 10 razy z rzędu na przyjęciu świątecznym. To było bardzo złe. To jest tortura - powiedział inny. „A więc rekin niemowlęcy, choć od lat nieoficjalnie używany jako narzędzie tortur, jest teraz oficjalnie używany jako narzędzie tortur” - napisał ktoś inny na Twitterze.
Oczywiście cała sprawa dotycząca „Baby Shark” polega na tym, że to ucho, czyli chwytliwa piosenka, która ciągle powtarza się w twojej głowie, nawet po zakończeniu odtwarzania. Oto, co musisz ogólnie wiedzieć o robakach usznych, a także o tym, co dokładnie sprawia, że „Baby Shark” jest tak irytujący.
Możesz w to wierzyć lub nie, ale robaki douszne były dość intensywnie badane. (A jeśli chodzi o to, co jest warte, są one znane naukowcom jako „mimowolne muzyczne obrazy”).
Badanie zepsuło również niektóre z najpopularniejszych robaków usznych, według 3000 osób ankietowanych.
Co zaskakujące, „Baby Shark”, który ukazał się w 2016 r., nie odniósł sukcesu.
Inne badanie opublikowane w British Journal of Psychology wykazało, że robaki uszne nie zwykle uważane za „problematyczne” przez ludzi, którzy mają z nimi do czynienia, ale ludzie, którzy uważają muzykę za ważną dla siebie, mają tendencję do borykania się z robakami usznymi przez dłuższy czas i mają większe trudności z kontrolowaniem ich niż ludzie, którym nie zależy tak bardzo
„Ludzie twierdzą, że często śpiewają razem z melodią w głowie, więc w takich przypadkach jest dość oczywiste, dlaczego melodia trwa, nawet jeśli powód, dla którego przyszedł do głowy, może być przede wszystkim trochę bardziej niejasne ”, współautor badania dr Philip Beaman, profesor psychologii eksperymentalnej na University of Reading, mówi zdrowiu.
Jeszcze inne badanie opublikowane w czasopiśmie Psychology of Music przeanalizowało 333 raporty i znalazło wyzwalacze pamięci - widzenie lub słyszenie czegoś, co przypomina o robaku usznym - może rozpocząć melodię w pętli w twoim mózgu.
Jest tak naprawdę wiele powodów, mówi Zdrowie psycholog kliniczny dr John Mayer, autor Family Fit: Find Your Balance in Life. „Muzyka może być ciężka dla uszu” - mówi. „Niektóre dźwięki uderzają w receptory słuchowe w sposób fizjologicznie bolesny. Są to wysokie tony i piskliwe, wydłużone dźwięki, jak gwoździe na tablicy. ” Mayer mówi, że mogą one „wywołać bolesną reakcję mózgu”.
W grę wchodzą także teksty. „Kiedy łączysz bezsensowne słowa, obraźliwe i poniżające słowa ze złą muzyką, masz idealną burzę na okropną piosenkę” - mówi Mayer.
Nadmierna znajomość może też sprawić, że piosenka będzie irytująca, dodaje Beaman. „Baby Shark” jest „na tyle prosty, że może być chwytliwy i ma masywną emisję” - mówi. Jeśli masz silną pamięć muzyczną do rzeczy, które na początku wydają Ci się nieco irytujące, dodatkowe cechy „Baby Shark” mogą sprawić, że powtórzenie będzie szczególnie trudne. W rezultacie, mówi, ludzie mogą mieć „dobre podstawy do irytacji” tą piosenką.
Wreszcie, w grę może wchodzić mentalność grupy. „Są utwory, które lubimy lub nie lubimy… ponieważ grupa rówieśnicza uważa je za dobre lub nie” - mówi Beaman. Więc słuchanie innych dorosłych, którzy uważają, że „mały rekin” jest irytujący, może również zwiększyć prawdopodobieństwo, że myślisz tak samo.
FWIW: Badania Beamana wykazały, że próba zablokowania robaka usznego nie jest aż tak skuteczna wyrzucić to z głowy. Jednak to, co może pomóc, to zaakceptowanie tego, że utknęło ci to w głowie, a następnie próba wymyślenia czegoś innego - miejmy nadzieję, że nie kolejnej robaczycy.
Gugi Health: Improve your health, one day at a time!